12/06/2013

Promotor w HyperPandzie czyli ubawiłem się.

Poszedłem sobie na przedweekendowe zakupy do mojego najbliższego sklepiku i się snuję i zastanawiam, co też mam sobie do jedzenia kupić.
Nagle z zamyślenia wyrywa mnie jakiś głosik.
No niby męski, ale tak coś nie do końca.
Pada pytanie „czy ma Pan problem z….. włosami ?
Patrzę, a tam lokalny klon Justina Bibera, wyglądający jak siódma kopia kwitu na węgiel i wzrostu siedzącego psa.
Na głowie żelu tyle, że naszej reprezentacji w piłce nożnej na tydzień by wystarczyło, a i Mateusz Borek z Romanem Kołtoniem by się załapali.
Popatrzyłem na kolesia, mało nie wybuchnąłem śmiechem, kiedy naszło mnie jedno skojarzenie z Ojczyzny.
Czy wyobrażacie sobie taką scenę w Polsce, kiedy taki koleś zdaje takie pytanie facetowi ponad 190 cm wzrostu, ważącemu grubo (tak to właściwe słowo ”grubo”) ponad 100 kg. i mającemu fryzurę typu 2 mm. na czubku głowy a po bokach gołą skórę ????
I usłyszał w odpowiedzi, że jedyny problem, jaki mam z włosami to taki, że co dwa tygodnie do fryzjera muszę chodzić :D
źródło

9 komentarzy:

  1. Hahahaha!
    Ale czekaj, on moze stwierdzil ze MASZ problem z wlosami, skoro prawie ich NIE MASZ. Moze chcial Ci cos na porost opchnac?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A moze mial peruke schowana za lada? ;)

      Usuń
    2. Lemesos - ja mam włosy, tylko krótkie, może nawet bardzo krótkie. Ale tak mi jest wygodnie, bo się pod kaskiem nie targają :)

      Kasia - Tak, albo tupecik :P

      Usuń
  2. Haha może tak desperacko potrzebuje pracy,że ta siła okazała się silniejsza niz strach przed Tobą?:) Też bym chciała ,by włosy mi tak szybko rosły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może być prawda - byłem jednym z nielicznych, których włosy było widać, bo Saudyjczycy noszą ghutry

      Usuń
    2. I jeszcze próbują im w ciemno wciskać produkty do włosów?Haha dobre:)

      Usuń
    3. Nie wiem, ale tak może być :)
      Bo jakby to było takie proste, to by mnie nie próbował zachęcać do zakupów

      Usuń
    4. Pewnie nie jest. Znam ich ból - stoisz jak palant w supermarkecie i zachęcasz do zakupienia produktu kogoś , z góry wiedząc ,że to nie przejdzie, a jednak musisz ,nic bardziej kretyńskiego :(

      Usuń
    5. Basia - tutaj to jest duuużo łatwiejsze. Bo po pierwsze -promotorzy tutaj dopiero zaczynają swoją działalność, po drugie - tu ludzie mają pieniądze na zakupy. Także pod tym względem ta robota jest tu mnie przerąbana.

      Usuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych