tag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post6845779643964561422..comments2024-02-27T12:52:32.819+01:00Comments on W pustyni bez puszczy czyli Arabia Saudyjska i Oman oczami Polaka: "...a za czem kolejka ta stoi... " ? - czyli z wizytą w MSZSaudyjskie Wielbłądyhttp://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-74370757714615067812013-07-07T13:30:35.338+02:002013-07-07T13:30:35.338+02:00Oczywiście, że kochają bo "Ordnung muss sein&...Oczywiście, że kochają bo "<i>Ordnung muss sein</i>" :) <br />Ale tam ci, którzy wymagają tych papierków wiedzą jakich i dlaczego. Z tego, co Magda mówiła, miała problem z municypalnymi opłatami za śmieci, czy z czymś takim.Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-48052123976548085052013-07-06T23:25:26.350+02:002013-07-06T23:25:26.350+02:00ja tam nie narzekam i wszystko załatwiam on line, ...ja tam nie narzekam i wszystko załatwiam on line, mailowo nawet kontrakt o mieszkanie podpisywałam :) ..wszystko idzie jak po maśle, trzeba tylko wiedziec jak się zabrać za "bycze rogi" Niemcy to dopiero kochaja papierki i porządek w papierkach:) Sznupkowiehttps://www.blogger.com/profile/06444576758697821990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-52733093648531911722013-07-06T17:56:08.872+02:002013-07-06T17:56:08.872+02:00dokladnie tak.dokladnie tak.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-73061916233588287462013-07-06T10:28:10.871+02:002013-07-06T10:28:10.871+02:00Wszystko zależy do tego, kto jest ambasadorem lub ...Wszystko zależy do tego, kto jest ambasadorem lub konsulem. Tak jak już pisałem - nie dam powiedzieć złego słowa na naszą placówkę w Rijadzie. Nawet, jak coś jest niemożliwe od razu, to przynajmniej sie starają pomóc. I co najważniesze - są w tym skuteczni.Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-9553670122170265122013-07-06T10:26:24.594+02:002013-07-06T10:26:24.594+02:00Nasza Ambasada w Rijadzie jest naprawdę bardzo pro...Nasza Ambasada w Rijadzie jest naprawdę bardzo profesjonalna, bo pracują tam ludzie zaangażowani w swoją pracę i są szalenie pomocni.Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-18349319778817604512013-07-06T10:22:06.649+02:002013-07-06T10:22:06.649+02:00Podobno nie wszystko, bo moja siostra na niektóre ...Podobno nie wszystko, bo moja siostra na niektóre brytyjskie rozwiązania sarkała niemiłosiernie, ale nie wnikałem w szczegóły. <br />Faktem jest, że z Anglii wolała wyjechać do Niemiec :DSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-73623149171997669082013-07-06T10:20:47.459+02:002013-07-06T10:20:47.459+02:00Może tam nie było problemów z aż taką ilością dypl...Może tam nie było problemów z aż taką ilością dyplomów "z Górniaka" :) <br />Albo Twoje dyplomy są z tak znanych uczelni, że nikt nie ma potrzeby ich dodatkowej weryfikacji ? <br />Wiem, że nawet w Unii wymagają poświadczenia dyplomów z innych krajów unijnych. Swoją drogą, ciekawe zagadnienie :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-51737874541390467422013-07-06T10:10:47.398+02:002013-07-06T10:10:47.398+02:00Ha, myslisz, ze w MSZ-ecie w Polszy jest zle? Spro...Ha, myslisz, ze w MSZ-ecie w Polszy jest zle? Sprobuj cos zalatwic w szanownej amabsadzie w Tokio, godziny urzedowania od 9 do 11, gdzie odpowiedz "pani (lub pan, w zaleznosci od sytuacji), ktora/y sie tym zajmuje jest wlasnie na urlopie" albo " akurat dzis tej pani/ pana nie ma i nie bedzie" sa standardem. Doszlo to tego, ze latwiej i szybciej mi bylo poleciec do Polski i tam w urzedzie samej wszystko zalatwic, niz sie z pieprzona ambasada w ciuciubabke bawic. Przynajmniej odpowiednie okienko w PL bylo otwarte nieco dluzej niz od 9 do 11.2catsinjapanhttps://www.blogger.com/profile/14316120450874485137noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-77538830306137583542013-07-06T10:01:08.812+02:002013-07-06T10:01:08.812+02:00Mnie najbardziej rozwalilo to, ze nie moglam wczes...Mnie najbardziej rozwalilo to, ze nie moglam wczesniej zaplacic w kasie za stempelki chociaz dobrze wiedzialam ile to bedzie koscic bo informacje znalazlam na stronach MSZ. No ale co za problem stac 2 razy w tej samej kolejce. Polska ambasada w ZEA tez nie ulatwia nam zycia bo np nikt tam nie jest w stanie przetlumaczyc dokumentow na/z arabski/ego ale czy powinno sie wymagac aby ktokolwiek w ambasadzie znal jezyk urzedowy goszczacego kraju :P MagdaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-76018486857379292032013-07-06T09:54:08.349+02:002013-07-06T09:54:08.349+02:00Jak ja sie cieszę, ze w UK wszytko się załatwia pr...Jak ja sie cieszę, ze w UK wszytko się załatwia przez telefon lub na poczcie/..:) Sznupkowiehttps://www.blogger.com/profile/06444576758697821990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-46030611809284733172013-07-06T09:50:58.444+02:002013-07-06T09:50:58.444+02:00Nawet jak nie była obywatelką to nikt tu nie prosi...Nawet jak nie była obywatelką to nikt tu nie prosił, nie pytał...hmm ciekawe...może dlatego, że pokazywałam zawsze swoje dyplomy w j.angielskim? Ciekawe...Dzięki za wyjaśnienie :)Ingalillhttps://www.blogger.com/profile/07713211287913916483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-48760323682945036962013-07-06T08:52:38.594+02:002013-07-06T08:52:38.594+02:00Są to potwierdzenia kwalifikacji zawodowych i potw...Są to potwierdzenia kwalifikacji zawodowych i potwierdzenie wykształcenia. W przypadku Saudi i Kataru - wymóg wynikający z dużej ilości (ocenia się, że do 60%) "lewych" dyplomów np. z Indii. Ale Waćpani, jak obywatelka wyspy pewnikiem już o takie potwierdzenia proszona nie bedzie :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-64930606645781363352013-07-06T08:50:48.363+02:002013-07-06T08:50:48.363+02:00To nie jest moim zdaniem wina tych biedaków, którz...To nie jest moim zdaniem wina tych biedaków, którzy te stempelki przystawiają, bo są to ludzie sympatyczni i pomocni. To jest kwestia niewydolności systemu i brak wyobraźni wśród decycentów. Po prostu - sytuacja po raz kolejny przerosła osoby odpowiedzialne za organizację urzędu. Kolejny problem to brak wypracowanych, jasnych procedur postępowania i niemoc w uzyskaniu wsparcia Działu Prawnego w sytuacjach nieco mniej standardowych - takiej jak Twoja. Nie jest to coś, co wywala podstawy praworządności Państwa, a nie widać ani chęci ani kompetencji urzędnika państowego do rozwiązania problemu. Wymyślane są tysiące idiotycznych przepisików, załaczników i innych pierdół, często wewnętrznie sprzecznych i wpędzanie w ich interpretację ludzi, którzy jako "frontmeni" powinni mieć kilka numerów telefonów, gdzie od swoich przełożonych mogliby uzyskać wiarygodne dane, jak problem rozwiązać. Tylko to się już wiąże z odpowiedzialnością za takie decyzje, a żaden "szanujący się" urzędas wyższego szczebla takiego ryzyka jak podjęcie samodzielnej decyzji będącej wynikiem zdrowego rozsądku i nieopresyjne w stosunku do obywatela nie podejmieSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-15602387586944553222013-07-06T07:59:14.906+02:002013-07-06T07:59:14.906+02:00*przed okienko mialo byc*przed okienko mialo bycIngalillhttps://www.blogger.com/profile/07713211287913916483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-6587807249913199172013-07-06T07:58:04.883+02:002013-07-06T07:58:04.883+02:00Hmm a to ciekawe - a powiedz mi po co sæ potrzebne...Hmm a to ciekawe - a powiedz mi po co sæ potrzebne te pieczatki na dokumentach/dyplomach? Pytam, ba ja takowej nie mam - nikt nigdy nie prosil - wytlumacz mi, bo troche teraz spanikowalam?<br /><br />Takie kolejki w PL mnie nie dziwia. U mnie na wyspie to jest mega kolejka zeby sobie wyrobic lub przedluzyc wize rezydenta. Cyrk na kolkach! Na szczescie jam juz jest obywatel wysparski wiec stac nie musze, ale nastalam sie z moim mezem jak rejestrowalismy nasz malzenstwo w Turcji - konsulat pekal w szwach hehe. Potem czekalismy nie w kolejce, ale na to, ze laskaw,e urzednicy w wydziale dla emigrantow wydadza mi papier zem jest obywatel wyspiarski - byla ok 10 , prace zaczynali rzekomo od 8 rano, a od mniej wiecej 9 jak rpzyjechalismy az do 12tej czekalismy jak sie towarzystwo rpzestanşe snuc po korytarzach z kawka i herbatka w reku i w koncu zasiadzie przed koenkoç Okienek moze z 6 pracujace w porywach jedno :D Ingalillhttps://www.blogger.com/profile/07713211287913916483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-83921543154570524722013-07-06T03:23:28.122+02:002013-07-06T03:23:28.122+02:00Ojaciepier***
Podobne sceny to ja widzialam w USA ...Ojaciepier***<br />Podobne sceny to ja widzialam w USA - ale w urzedzie imigracyjnym, nie bedac jeszcze ani rezydentem, ani obywatelka. W kazdym innym urzedzie jak cos musialam zalatwiac to uprzejmosc, kolejka nie wieksza jak na 15 minut, wsio od reki.<br /><br />Ujela mnie kiedys zwlaszcza urzedniczka w hrabstwie gdy pojechalam po marriage certificate. Spoznilam sie, bo to Redwood City, centrum zamkniete, zanim sie pokrecilam 4 razy dokola, znalazlam parking, zaparkowalam i doszlam, to juz bylo 15 min po zamknieciu rzeczonego dzialu. Ide z mina zbitego psa i mowie w okienku obok, ze ja za taka potrzeba. Babka sie patrzy, pyta skad przyjechalam. Mowie. <br />"oh no rzeczywiscie, Mntv, to przeciez 20 mil, a teraz korki, oh oh. No ja rozumiem. Oh oh cos sie chyba da zrobic.<br />Poszla na zaplecze, wrocila, wziela ode mnie prawo jazdy, poszla znowu, poczem wrocila z piknie swiezutko wydrukowanym marriage certificate na papierze wodnym.<br />Ja bylam szczesliwa, i pani urzedniczka tez.<br /><br />A w Polsce okazalo sie, ze nie moge odnowic sobie ani paszportu, ani dowodu osobistego. Kazdy jeden urzędol rozkladal rece, odsylal, a na pytanie skad ja mam wziac ten dokument (pisemne, notarialnie potwierdzone oswiadczenie mojego eks-mauzonka, ze zgodzil sie na moja zmiane nazwiska 9 lat temu zanim sie rozwiedlismy i poszli w swoje strony) - odpowiadal JA NIE WIEM.<br /><br />No i tak to :(Anonymousnoreply@blogger.com