tag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post6485627974270769958..comments2024-02-27T12:52:32.819+01:00Comments on W pustyni bez puszczy czyli Arabia Saudyjska i Oman oczami Polaka: Jak ja nie cierpię zakupów w galeriach handlowychSaudyjskie Wielbłądyhttp://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-74105986801048621842014-01-05T16:42:29.065+01:002014-01-05T16:42:29.065+01:00To kiepsko, proszę pana, bardzo kiepsko. Ale zawsz...To kiepsko, proszę pana, bardzo kiepsko. Ale zawsze można się w jakiś Aid ustawić :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-71711676872421115762014-01-04T21:58:15.191+01:002014-01-04T21:58:15.191+01:00No tak, nie napisałem co znaczy moje "na miej...No tak, nie napisałem co znaczy moje "na miejscu" ;) niestety ja do Bahrajnu ze stolicy się tak łatwo nie wybiorę, zwłaszcza że mój weekend trwa tu tylko 1 dzień.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-80703086104310769202014-01-04T13:26:35.539+01:002014-01-04T13:26:35.539+01:00Bogdan - ale ode mnie do Bahrajnu jest 30 km :)Bogdan - ale ode mnie do Bahrajnu jest 30 km :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-11640462967299746652014-01-04T13:16:15.398+01:002014-01-04T13:16:15.398+01:00W Bahrajnie nie wiem czy będzie okazja, ale najwyż...W Bahrajnie nie wiem czy będzie okazja, ale najwyżej umówimy się na bezalkoholowe na miejscu ;) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-80041572161617447702013-12-22T16:57:55.939+01:002013-12-22T16:57:55.939+01:00Bogdan - też nie wiem :)
Przecież nie od dziś wia...Bogdan - też nie wiem :) <br />Przecież nie od dziś wiadomo, że Marek i ja posiadamy pewne "ekskluzywne" informacje :D <br />A w sklepie zapłaciłeś coś, co ja nazywam "<b>color of skin tax</b>" :D<br />Za zaoszcżedzone pieniądze postawisz mi piwo w Bahrajnie, jak się pojawisz :DSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-14242697958100974822013-12-21T20:38:33.788+01:002013-12-21T20:38:33.788+01:00No i super! Czemuż ja od razu Cię nie zapytałem? W...No i super! Czemuż ja od razu Cię nie zapytałem? W Lulu są abaje, w cenach marketowych, można powybierać, pooglądać, są ghutry i thoby dokładnie takie jak chciałem, czyli najtańsze "dla sztuki" ...i w tym momencie jeszcze bardziej pożałowałem, że już wcześniej kupiłem, bo tu były 5x tańsze niż u tego drania, któremu tak dałem się nabić w butelkę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-86209444108720741842013-12-21T15:34:02.951+01:002013-12-21T15:34:02.951+01:00Dlatego Ci poleciłem LuLu bo tam to jest na dziale...Dlatego Ci poleciłem LuLu bo tam to jest na dziale ogólnym z ciuchami :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-91456516239897815152013-12-21T15:31:57.055+01:002013-12-21T15:31:57.055+01:00Dziękuję. Jutro już wylatam, ale może jeszcze dziś...Dziękuję. Jutro już wylatam, ale może jeszcze dziś zdążę wybrać się do najbliższej Luli. Tylko zapewne okaże się, że abaje są w dziale for families ;)<br />Pzdr.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-52710325927503334222013-12-21T09:40:26.374+01:002013-12-21T09:40:26.374+01:00Extra to taki tutejszy odpowiednik Media-Markt. Ja...Extra to taki tutejszy odpowiednik Media-Markt. Jak znajdziesz, to tam są tak jak u nas w galeriach, małe sklepiki. Zapytaj po prostu gdzie takie cudo jest.LuLu Hypermarket, Batha<br />LuLu Saudi HyperMarket<br />Ibn Suleiman Commercial Center<br />PO Box: 4330,Riyadh-11491, LULU SHOPPING CENTER<br />LULU SHOPPING CENTER<br />Po Box 4330 Riyadh 11491, LuLu Hypermarket, Murabbah<br />LuLu Saudi HyperMarket<br />Riyadh Avenue Mall<br />PO Box: 4330,Riyadh-11491. Tu masz EXtra: 537, Ar Rabi<br />Riyadh 13316. <br />Co do angielskiego to prawda. Wygląda to mniej więcej jak u nas.Masz ten sam kłopot co ja - jak rozmawiam z kolesiami z Dekanu to mam wątpliwości, czy ja w ogóle znam angielski :DSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-46896831555181421412013-12-21T07:14:55.679+01:002013-12-21T07:14:55.679+01:00Dzięki wielkie! Nie widziałem wokół siebie sklepów...Dzięki wielkie! Nie widziałem wokół siebie sklepów, o których piszesz, ale będę się rozglądał. Na razie wiem tylko, że dałem się ograbić z ok. 100sar. Kupiłem komplet na głowę (ghutra, agal i ta biała czapeczka coniewiemjaksięnazywa) i grubas ściągnął ze mnie 280sar, a później jak pochodziłem po sklepach to widzę że taki sam zestaw mógłbym mieć za max. 180. Sklepy z abajami jakie widzę są for families only, a w tym, o którym pisałem wyżej nie ma oznakowanych cen na metce, więc cwaniak też może mi powiedzieć ile mu się zażyczy. <br />Wrażenie mam, że jednak średnio tu jest z jezykiem angielskim. Przed przyjazdem naczytałem się, że większość ludzi mówi po angielsku, jednak jest to często na tyle łamana znajomość kilku słów, że niełatwo się porozumieć. I ciągle wtedy się zastanawiam - czy to ja tak fatalnie mówię, że nie mogą mnie zrozumieć, czy to jednak nie ode mnie zależy? <br />PzdrAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-7445440549790351912013-12-20T08:36:52.849+01:002013-12-20T08:36:52.849+01:00Magnesy są, bo sam kupowałem. Znalazłem je w sklep...Magnesy są, bo sam kupowałem. Znalazłem je w sklepiku w Extra ( oprócz Extra są takie małe sklepiki z mydłem i powidłem) <br />Ghurty i thoby (nieco tańsze) znalazłem w LuLu. Może tam zajrzyj,zeby poszukać abaji czy nikabów.Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-26025393824817616402013-12-19T21:01:15.302+01:002013-12-19T21:01:15.302+01:00No i cóż, do sklepu, który mam w pobliżu wszedłem ...No i cóż, do sklepu, który mam w pobliżu wszedłem - bez problemu, ale sprzedawca pomimo iż sympatyczny i z uśmiechem, to "arabic only". Spróbuję znaleźć inny sklep, choć drugiego wokół nie widziałem. Męskich za to znalazłem kilka, i udało mi się kupić ghutrę i agal - choć myślałem, że to są tańsze rzeczy. Najtańsza ghutra jaką widziałem to ok 75sar. Chciałem znaleźć jakąś taniznę, żeby znajomym coś zawieźć - ale nie trafiłem. W ogóle, podobnie jak turystyka, tak i pamiątki z arabii chyba nie istnieją :D same sklepy światowych marek... zero magnesów na lodówkę, figurek, breloczków... nie to co w miastach Europy, oblepionych kiczem w byle zapyziałym kącie. CUDO.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-2054650647068387342013-12-19T19:01:40.375+01:002013-12-19T19:01:40.375+01:00Bogdan - zawsze warto potwierdzić :)
Sam to częst...Bogdan - zawsze warto potwierdzić :) <br />Sam to często robię, nawet jak wydaje mi się że juz wszystko wiem :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-2508307505128603092013-12-19T18:57:19.160+01:002013-12-19T18:57:19.160+01:00Dziękuję. Też tak pomyślałem, że tak zrobię, ale w...Dziękuję. Też tak pomyślałem, że tak zrobię, ale wolałem dopytać :) Pozdr<br /><br />BogdanAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-56497816163340352872013-12-19T17:17:40.242+01:002013-12-19T17:17:40.242+01:00Raczej bym poprosił o pomoc jakąś niewiastę, ale n...Raczej bym poprosił o pomoc jakąś niewiastę, ale najłatwiej to sprawdzic czy przy wejściu do sklepu bedzie informacją "<b>for family only</b>" <br />Jak nie bedzie - na wszelki wypadek jeszcze zapytać sprzedawcySaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-87792484643682573012013-12-19T09:53:58.415+01:002013-12-19T09:53:58.415+01:00To tak a propos zakupów, pozwolę sobie zdać pytani...To tak a propos zakupów, pozwolę sobie zdać pytanie, może będziecie w stanie pomóc:<br />czy singiel może wejść do sklepu ze strojami damskimi? Chodzi mi o taki typowy sklep specjalistyczny z nikabami itd. Chciałbym kupić w prezencie cały komplet (nikab+hidżab?), jak tu się kobiety ubierają, ale nie wiem czy wolno mi wejść do takiego sklepu i zrobić zakupy, czy też może jest to zakazane. Dziękuję, pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-65688699690148299412013-12-09T16:51:03.528+01:002013-12-09T16:51:03.528+01:00No właśnie o to mi chodziło :) Tutaj Szacowną Małż...No właśnie o to mi chodziło :) Tutaj Szacowną Małżonkę(ki) trzeba podwieźć pod same drzwi sklepu, bo inaczej nie uchodzi, żeby się Panie musiały nachodzićSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-56282678901351288042013-12-08T22:02:57.348+01:002013-12-08T22:02:57.348+01:00Aha, to oni tak na okragly rok.. no to faktycznie ...Aha, to oni tak na okragly rok.. no to faktycznie leniwce :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-83437328000112259152013-12-08T17:07:14.053+01:002013-12-08T17:07:14.053+01:00Marek - ja nie mam nic przeciwko zakupom, poważnie...Marek - ja nie mam nic przeciwko zakupom, poważnie. Ale wolę je robić w nieco mniej zatłoczonych klimatach. Piątek wieczór to jest najgorsza pora na takie manewry z mojego punktu widzenia :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-31366119341340945392013-12-08T17:05:55.913+01:002013-12-08T17:05:55.913+01:00Futrzaku - jakiej temperaturze ??? Tu jest teraz...Futrzaku - <b>jakiej temperaturze ??? </b> Tu jest teraz max. 25 stopni. Jak spadnie do 17 to większość tu w puchówkach pomyka. <br />Latem, to co innego, ale teraz to już tylko przejaw wybitnego lenistwa i niczego więcej :)Saudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-55134632493611314542013-12-08T17:04:04.815+01:002013-12-08T17:04:04.815+01:00Basia - Tak jak pisałem do Futrzaka - jest to zroz...<b>Basia</b> - Tak jak pisałem do Futrzaka - jest to zrozumiałe po długim pobycie, a nie takiej "popierdółce" jak moja :) Przecież jestem tu niecały rok :) <br />Ale to i tak szczęście, że nie zacząłem mówic z hinduskim akcentem, tak swoją drogą<br /><br /><b>Futrzaku</b> - masz rację, ale to powinno mnie dopaśc po 10 latach, a nie 10 miesiącach, kiedy mam kontakt z polszczyzną. <br />Co ma do tego słaba angielszczyzna ? Ano ma dużo - bo się strasznie napinam, żeby dobrze brzmieć :) <br />A z Saudi i innymi Arabami się nie staram, bo i tak niedocenią mojego "kunsztu" :DSaudyjskie Wielbłądyhttps://www.blogger.com/profile/13211928066147922946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-79471909562611710862013-12-08T15:14:47.351+01:002013-12-08T15:14:47.351+01:00Futrzak ma rację. Ja też podłapałam tego włoskiego...Futrzak ma rację. Ja też podłapałam tego włoskiego bakcyla i teraz znajomi w Polsce dziwią się czemu wiecznie krzyczę:) Nie wspomnę już o mimowolnym włączaniu w zdania obcych wyrazów- to odruch.A kiedyś myślałam,że znajome mieszkające po kilka lat za granicą szpanują. BasiaBhttps://www.blogger.com/profile/17786797061671584416noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-21601178433266619402013-12-08T13:04:00.375+01:002013-12-08T13:04:00.375+01:00Ja też nie cierpię robić zakupów
Koszule spodnie t...Ja też nie cierpię robić zakupów<br />Koszule spodnie to dla mnie zło konieczne<br />Ostatni na szybkiego kupiłem sobie zimową czapkę za 8 zeta i bluzę za 30 zeta<br />Upolowałem i szybki speed do kasy<br />Ale za to płyty dvd moge godzinami oglądać<br />MarekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-71549275863552030792013-12-08T01:12:02.435+01:002013-12-08T01:12:02.435+01:00@Pawel:
a co ma do tego niedoskonala angielszczyzn...@Pawel:<br />a co ma do tego niedoskonala angielszczyzna? Ja po kilkunastu latach rozmawiania li tylko i wylacznie po angielsku (bo raz na miesiac czy dwa jedna rozmowa po polsku z rodzina sie przeciez nie liczy) jak przyjechalam wreszcie do kraju, to mowilam ponoc z fatalna "maniera" za ktora kilka osob niemalze sie na mnie obrazilo (????). Dopiero po jakims miesiacu zaczelo mi przechodzic - ale co ja na to poradze, ze przez tyle lat odruch sie wyrobil i zmienila mi sie intonacja zdania (bo wszystkie samogloski, zgloski etc. wymawialam poprawnie)? Ludzie sie do bidnej Krupy przywalaja, ale to faktycznie po nastu latach nawet czlowiek nie zauwaza, jak sie zmienia. Pamietam, jak ogladalam pierwszy raz dziennik telewizyjny po 10 latach i moja refleksja - o ja p* dlaczego oni maja taki dziwaczny akcent???? A potem eureka: ty ćwiaro, oni mówia normalnie, to ty dziwujesz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1988886603087205861.post-84387462448737596662013-12-08T01:06:13.577+01:002013-12-08T01:06:13.577+01:00Po dzisiejszym dniu, to ja sie im wcale a wcale ni...Po dzisiejszym dniu, to ja sie im wcale a wcale nie dziwie, ze przejscie 100 metrow W TAKIEJ TEMPERATURZE to jest problem. Oraz, ze zycie zaczyna sie po zmroku.<br /><br />Tu mi sie przypomniala wycieczka moja do Santiago del Estero - taka prowincja w Argentynie, gdzie temperaturki zblizone sa w lecie do tego, co na polwyspie arabskim.<br /><br />Tak, zycie zamiera od jakiegos poludnia do 6 wieczorem, a w pelni rozkwita jakas godzine po zachodzie slonca. BO INACZEJ SIE NIE DA.<br />Anonymousnoreply@blogger.com