Czasami w robocie trafiają się takie sytuacje, że mimo kilkunastu lat doświadczenia w tej branży, kompletnie nie mam pomysłu jak ugryźć temat.
No bo popatrzcie - teoretycznie wszyscy na budowie powinni nosić kaski.
Bez wyjątku.
Taaak, tylko jak założyć Sikhowi kask ???
Wyznawcy tej religii są wyjątkowo pracowici, sumienni i serdeczni.
Nie starają się nikogo pouczać, nie można się nawrócić na sikhizm. Sikhowie wychodzą z założenia, że w każdej religii można odnaleźć te same wartości, więc zajmują się tylko swoimi zbłąkanymi owieczkami a innowiercom radzą szukać drogi w tej religii w której się urodzili i wychowali.
Tylko jest w tym sielankowym obrazie jeden myk.
Są uznawania za najlepszych wojowników armii indyjskiej. Tak jak Ghurkowie.
I nie daj Boże, aby ktoś próbował Sikhowi kazać zdjąć nakrycie głowy.
Raczej prędzej spadnie głowa tego, który to zaproponował :-D
Po drugie - kozy.
Łażą po budowie, bo były tu wcześniej niż budowa, a ich właściciele ani myślą z nimi polemizować.
Dziś spotkałem jedną, ale zdarza się, że pomyka stadko.... 50 sztuk i więcej.
Jakbym był złośliwy, to bym powiedział po co przychodzą, ale sobie daruję :P
Sami kombinujcie, co miałem na myśli :-P
I tak mijają dni w słonecznym Omanie w przepięknych górach :-D
No bo popatrzcie - teoretycznie wszyscy na budowie powinni nosić kaski.
Bez wyjątku.
Taaak, tylko jak założyć Sikhowi kask ???
Wyznawcy tej religii są wyjątkowo pracowici, sumienni i serdeczni.
Nie starają się nikogo pouczać, nie można się nawrócić na sikhizm. Sikhowie wychodzą z założenia, że w każdej religii można odnaleźć te same wartości, więc zajmują się tylko swoimi zbłąkanymi owieczkami a innowiercom radzą szukać drogi w tej religii w której się urodzili i wychowali.
Tylko jest w tym sielankowym obrazie jeden myk.
Są uznawania za najlepszych wojowników armii indyjskiej. Tak jak Ghurkowie.
I nie daj Boże, aby ktoś próbował Sikhowi kazać zdjąć nakrycie głowy.
Raczej prędzej spadnie głowa tego, który to zaproponował :-D
Po drugie - kozy.
Łażą po budowie, bo były tu wcześniej niż budowa, a ich właściciele ani myślą z nimi polemizować.
Dziś spotkałem jedną, ale zdarza się, że pomyka stadko.... 50 sztuk i więcej.
Jakbym był złośliwy, to bym powiedział po co przychodzą, ale sobie daruję :P
Sami kombinujcie, co miałem na myśli :-P
I tak mijają dni w słonecznym Omanie w przepięknych górach :-D
jak założyć kask na turban ? |
omańska koza |
Skoro kozy chodzą po budowie, to również powinny nosić kaski!
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zdania, że powinny. I byłyby to hełmy z rogami :-)
UsuńTy to masz problemy! To jest tylko kwestia kasy. Pracowalem przez dwa lata z czystej krwi Sikhiem. Pokazywal mi nawet swoje zdjecie z dluga broda i w turbanie. I co? W Korei ostrzyzone wlosy, przycieta broda i kask na glowie. Nikt by mu nie pozwolil na lazenie w turbanie po stoczni a ze kase jako project manager bral sluszna to mu sie to oplacalo i oplaca do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńecot- pewnie tak, ale akurat tutaj firmy jakoś ze szczególniej rozrzutności ne słyną.
UsuńJest to taka Szkocja GCC :-D Także raczej jakiś super warunków finansowych dla kierowców ciężarówek się nie spodziewam patrząc na własne pobory :-(
Paweł, czasem najprostsze rozwiązania są.... zbyt proste, ale pytałeś go jak oni ten problem rozwiązują sami?
OdpowiedzUsuńAdam
adamis- też jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań i zapytałem od razu. Odpowiedź - nie noszą i ch... im zrobisz :-D
UsuńSą bardzo rzetelni w robocie, myślą i są przy tym tani. Dlatego mecz mogę oddać walkowerem, bo nikt moich działań ani nie poprze ani nie zrozumie. Sikhowie tak mają i tyle, a turban i włosy też chronią im głowy.
Jak mu spadnie coś ciężkiego na czerep to go nawet ten turban nie uratuje
OdpowiedzUsuńTylko na kogo wtedy spadnie wina ???
Pamiętam awanturę z lotniska Okęcie jak Sikhowi kazali ściągnąć turban
Bezpieczeństwo te sprawy ale nie on religia itp itd
Jeżeli się takiemu Sikhowi coś stanie. To kto wtedy ma przeje...? Czy bierzesz za to jakąś odpowiedzialność?
OdpowiedzUsuńTak naprawdę, jak coś, z tego, z czym pracujemy na co dzień by mu spadło na łeb, to kask nie pomoże. Elementy konstrukcyjne mostów ważą po ponad 100 ton :-D. A na kamyczki to może turban wystarczy. Chłopaki ich przeszkolili, wiedzą że powinni nosić kaski. Od nadzoru nad tym jest jego przełożony.
OdpowiedzUsuńPrzy tej ilości ludzi, którzy pracują przy tym projekcie, jakbym miał każdego ścigać za drobiazgi, to by mi życia zabrakło. Razem z podwykonawcami jest tutaj ponad 2300 luda. Ja mam ...5 ludzi, którzy pracują na odcinku 40 km.