6/16/2014

Jak się pozbyć.... chrapania :D

Nigdy byśmy nie wpadli na to, że dzięki kurkumie można się pozbyć chrapania, gdyby nie Panchami - nasza Sąsiadka z compoundu.
Otóż lubię sobie w nocy pochrapać i podobno nie jest to tak ciche i miłe jak mruczenie kota, więc niejednokrotnie Wielbłąd wstaje do pracy delikatnie mówiąc niewyspany.
Od naszej sąsiadki z compoundu dowiedziałam się, że jej mąż też chrapie, więc wyraziłam wyrazy głębokiego współczucia i zapytałam jak sobie z tym radzi.
Dowiedziałam się, że chrapanie to w sumie żaden problem, wystarczy wypić raz - dwa razy w tygodniu mleko z kurkumą. Tak przynajmniej rozwiązuje się ten problem w Asam (Indie) skąd pochodzi Panchami.
I to rzeczywiście działa :)


Przepis
Podgrzać mocno mleko, dodać 1-2 łyżeczki kurkumy w proszku albo 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu, dokładnie wymieszać, wypić przed snem i dzięki temu, Wasza niechrapiąca połówka ma szansę na przespanie całej nocy :)

PS
Kurkuma działa na mnie lepiej niż kardamon


Ola vel Camelot vel Gadzina vel Wielbłądzica Domowa 

20 komentarzy:

  1. Tak, tylko musisz jeszcze pamiętać, żeby to wypić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tutaj już Małżonka Ma Aleksandra nie raczyła mi odpowiedzieć :P

      Usuń
  2. Jakbyście mieli więcej takich domowych sposobów na różne dolegliwości to podajcie, bo mam już dosyć karmienia się chemicznymi lekarstwami przy każdym przeziębieniu, a takie babcine recepty działają równie dobrze i nie zatruwają organizmu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola to zbiera i zapisuje, więc jak już będzie miała wystarczającą garść porad, to damy to na bloga

      Usuń
  3. Niesamowite, jestem ciekawa czy działa na wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego i nie wiem, wystarczy mi w zupełności, że działa na moją Gadziną :D

      Usuń
  4. Wow- super , teraz tylko się zastanawiam jak zmusić moa upartą jak stado osłów połówke do połkniecia tego specyfiku. On twierdzi,że nie musi, bo po co , w końcu jemu to nie przeszkadza:(

    OdpowiedzUsuń
  5. oooo będę próbować na swoim połówku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukcesów życzę Futrzaku i łączę się z Tobą w bólu niewyspania

      Usuń
  6. Mój nie dał się uprosic, ale o dziwo jakoś dziś nie chrapał?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem daję Oli po nosie, żeby przestała - spróbuj - może zadziała

      Usuń
    2. Ja swojego kopię, wale po głowie i okładam czym się da - efekt jest taki,że budzi się na chwile, opowiada przez sen jakąś pierdołę ,że ja pokładam się ze śmiechu (prawdopodobnie coś co mu się aktualnie śni)po czym zapada w sen i wciąż chrapie.

      Usuń
    3. Ola za to robi trzy "podskoki" przez łóżko i wpycha się pod mój kocyk, po czym.... chrapie dalej :D

      Usuń
    4. Hehe, ja swojemu zaserwowałam dziś porządnego kopa, bo normalnie tak trąbił,że mnie głowa rozbolała. Z nocnych opowieści przez sen dowiedziałam się,że poszukuje nazwy jakiegoś programu nic więcej sie nie dowiedziałam, po czym przeturlawszy się na drugi bok chrapał dalej jak ta lala. Ehhh

      Usuń
    5. też mam ochotę Oli kopa zasadzić, ale przy dysproporcjach gabarytowych na chęciach się musi skończyć.
      Czasami pacniecie w nos pomaga, ale nie zawsze :-(

      Usuń
  7. Kurcze, a ja nie lubię mleka, więc z czym to zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  8. Chrapnia najlepiej sie pozbyć operacyjnie
    Prostowanie podniebienia
    Marek

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych