Jak wiecie, w krajach arabskich kawę z reguły pije się w małych czarkach.
W zależności od kraju tak kawa jest lepsza lub gorsza, czarna jak diabeł, czerwona jak ogień....
a nie przepraszam nie ta bajka, coś mi się ponatankowało z wrażenia.
Kawa jest zielona oczywiście taka, jaką się pija w Arabii Saudyjskiej.
Jednak zasad jest prosta – jak dopijasz czarkę to ktoś Ci ją napełnia ponownie.
I tak w koło Macieju. I jak to przerwać, żeby nie wyjść na prostak i gbura, a i możliwość zaśnięcia zachować i uchronić się przed kołataniem pikawy?
Bardzo prosto – jak się okazuje.
Należy …pomerdać czarką, tak jak w Polsce merdasz, kiedy …chcesz dolewkę :-D
Banalnie proste, prawda ? :-D
W zależności od kraju tak kawa jest lepsza lub gorsza, czarna jak diabeł, czerwona jak ogień....
a nie przepraszam nie ta bajka, coś mi się ponatankowało z wrażenia.
Kawa jest zielona oczywiście taka, jaką się pija w Arabii Saudyjskiej.
Jednak zasad jest prosta – jak dopijasz czarkę to ktoś Ci ją napełnia ponownie.
I tak w koło Macieju. I jak to przerwać, żeby nie wyjść na prostak i gbura, a i możliwość zaśnięcia zachować i uchronić się przed kołataniem pikawy?
Bardzo prosto – jak się okazuje.
Należy …pomerdać czarką, tak jak w Polsce merdasz, kiedy …chcesz dolewkę :-D
Banalnie proste, prawda ? :-D
W Polsce mozesz merdac lub nie i tak ci naleja (nie mam na mysli kawy):))
OdpowiedzUsuńecot- i to często ze słowami "ze mną się qrva nie napijesz " :-D
UsuńA ten serwis kawowy to omański czy "ogólnoarabski"? ;-)
OdpowiedzUsuńErynia - ogólnoarabski, najczęściej wyprodukowany w Chinach :-D
UsuńCzyli standard ;-)
UsuńErynia - dokładnie :-)
UsuńDobrze wiedzieć :) Te tradycje czasami przyprawiają o ból głowy i niejedna gafę :) A serwis piękny, chętnie bym taki przytuliła :)
OdpowiedzUsuńBasia - służę uprzejmościowo, a serwis taki jak na fotce też bym chętnie ogarnął.
UsuńW Turcjizawsze herbatką częstowali, więc mimo że była słodka jak ulepek to wolę to niż kawę-siekierezadę :)
OdpowiedzUsuńSaril - ja lubię turecką kawę taką siekierę właśnie. Herbatka jest też OK, wolę jednak turecką herbatkę jabłkową. Jest przesmakowita.
UsuńA czy osoba nie pijąca kawy może tam przeżyć? :> Na herbatopijców patrzą podejrzanie? :D
OdpowiedzUsuńHanys- To bardzo dobre pytanie :-) Jednak pracuję wśód Turków i oni piją herbatę, ale pijącego herbatę Omańczyka to chyba nie widziałem .Muszę zbadać tę sprawę
Usuń