Jeden z moich Kolegów podczas świąt po Ramadanie udał się na tygodniowe wakacje do Jordanii.
Niby nic wielkiego, ale jordańskie służby specjalne wzięły go w obroty już na granicy mimo, że jechał z żoną i dziećmi.
Facet czysty jak łza, a miał odczucie, że podczas całego pobytu ma „ogon”.
Gość nie wygląda ani na fanatyka, ani tym bardziej na żołnierza, bo nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina G.I Joe :)
Bardziej kojarzy mi się z innym sławnym bohaterem powieści wojennej czyli Dobrym Wojakiem Szwejkiem.
Zastanawaicie się dlaczego Go wzięli pod lupę?
Bo jest..... Syryjczykiem i przyjechał z Arabii Saudyjskiej.
My pobyt w Jordanii wspominamy bardzo miło i chętnie wrócilibyśmy tam ponownie :)
Niby nic wielkiego, ale jordańskie służby specjalne wzięły go w obroty już na granicy mimo, że jechał z żoną i dziećmi.
Facet czysty jak łza, a miał odczucie, że podczas całego pobytu ma „ogon”.
Gość nie wygląda ani na fanatyka, ani tym bardziej na żołnierza, bo nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina G.I Joe :)
Bardziej kojarzy mi się z innym sławnym bohaterem powieści wojennej czyli Dobrym Wojakiem Szwejkiem.
Zastanawaicie się dlaczego Go wzięli pod lupę?
Bo jest..... Syryjczykiem i przyjechał z Arabii Saudyjskiej.
My pobyt w Jordanii wspominamy bardzo miło i chętnie wrócilibyśmy tam ponownie :)
Petra, Jordania |
Wadi As-Sik, Jordania |
prawie jak Johnny Depp, Jordania |
Dobry wojak Szwejk :))) hahahahaa ..prawie jak Johnny ;) o rany - ale mi poprawiłeś humor z rana LOL :)
OdpowiedzUsuńPetra to moje marzenie..jedno z wielu :)
Bo jeden i drugi dokładnie tak wyglądają :)
UsuńCiszę się, że poprawiłem Ci nastrój
Co do Petry - to trzeba zobaczyć, zwłaszcza jeżeli tak jak ja jesteś fanką Indiany Jonesa - bo tam między innymi był kręcony.
Wiem właśnie - odnośnie Indiany...mówisz tak samo...to mam przynajmniej dwa powodu zaliczyć tą piękną krainę hehehe...
UsuńMiejmy tylko nadzieję, że wojny tam nie będzie :(
To sięcieszę, że Cię zmotywowałem do wyjazdu. Nie sądzę aby Jordania włączyła się w jakiś konflikt, także moim zadniem możesz spokojnie prowadzić poszukiwania.
Usuńteraz juz wiem do kogo sie odezwac przed wyjazdem do Jordanii :)
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz planować - daj znać to spróbujemy zgrać termin :)
UsuńJohnny Depp - faktycznie pasuje :D Petra piękne miejsce, o tym człowiek się uczył na studiach, a Ty tam byleś, widziałeś, dotykałeś, ehh zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńTo sie nie zazdraszcza, tylko się siadzie i się jadzie :)
UsuńTrzeba pojechać, bo fotki nie oddają wrażenia. Poważnie.
Kolejne miejsce, które chciałoby się zobaczyć na własne oczy, ale pewnie nigdy tak się nie stanie. Chociaż kto wie :))) Aż sobie poguglam o tej Petrze.
OdpowiedzUsuńCo się ma nie stać. Trzeba tlko upolować tani wylot do Ammanu.
UsuńA dalej to już prosto :)
No to kolega musiał mieć baaardzo udany urlop :/
OdpowiedzUsuńNo fakt :(
UsuńJa chociaż sobie ponurkowałem niemało :)
Pewnie myśleli że Al Kaida go przysłała
OdpowiedzUsuńMarek
Jakby takie "szweje" były tam bojownikami to by była kupa śmiechu z przewagą kupy :)
UsuńApropo Syrii
UsuńMoże być śmiesznie jak Amerykanie tam zrobią wjazd lub nalot
Zeby tylko nie zaplątali się tak jak w Iraku lub Afganistanie
p.s.
Możesz napisać czy służba wojskowa w AS jest obowiązkowa czy nie
Ja na WKU byłem 15 lat temu i mam wbitą kategorię D
Nigdy nie chciałem iśc w kamasze
Marek
Jeżeli to zrobią to się mogą naciąć i to zdrowo. Sojusznikami syryjskiego rządu są Iran i Rosja. Poza tym amerykańskie krzewienie "demokracji" jak na razie nie sprawdziło sie nigdzie, bo "wolność i demokracja" przyniesiona na bagnetach jakoś dziwnym trafem nie przynosi zamierzonych efektów. Raczej dokładnie odwrotne do zamierzonych
UsuńPS. Zapytam i się dowiem.
Demokracja nie ma szans w żadnym kraju islamskim, po prostu islam nie jest z nią kompatybilny. Najpierw trzeba doprowadzić do sekularyzacji ( tylko jak ? ) a potem stopniowo budować przez pokolenia demokrację.
UsuńSekularyzcja w znacznym stopniu wyszła Ataturkowi. Ale do tego potrzebny jest człowiek Jego formatu. Teraz takich baaardzo trudno spotkać.
UsuńDo Syrii ściągają różnej maści fanatycy islamscy którzy marzą o destabilizacji całego Bliskiego Wschodu. Nie dziwię się że Jordańczycy chcą mieć na wszystko oko, tym bardziej że facet przyjechał z Arabii.
OdpowiedzUsuńNa logikę masz rację i to w 100% Ale ja znam człowieka, także akurat w jego przypadku stracili tylko czas i pieniądze, bo to typ wyjątkowo niewojowniczy :)
UsuńTylko skąd Jordańczycy mają wiedzieć że facet to łagodny baranek ?
UsuńBo nie słyszałem o bojownikach, którzy jadą z żonami oraz trójką dzieci
Usuń"prawie jak Johnny Depp" tylko pan ze zdjęcia o niebo przystojniejszy :)
OdpowiedzUsuńJordanię chcę również odwiedzić. A kolega pewnie z definicji uznany za terrorystę?
Nie mnie oceniać męską urodę - nie moja "branża' ;) Kolegę potraktowali stereotypowo, ale na bojownika, to ani wygląd ani charakter - jak Szwejk :)
UsuńJeśli faceci w Jordanii, sa choć trochę podobni do tego na zdjęciu, to się tam natychmiast przeprowadzam D
OdpowiedzUsuńKilku podobnych widziałem :)
UsuńWidocznie miał ze sobą bombową laskę
OdpowiedzUsuńE (Kangur)
Nigdy nie widziłąem jego żony, ale to może być to :D
Usuń