Rybacy z Jubail skarżą się na akty piractwa w pobliżu saudyjsko - irańskiej granicy, które miały miejsce w przeciągu ostatnich dwóch tygodni.
Władze obiecały rybakom, że zajmą się tymi przypadkami i poprosiły o powrót do pracy.
Jednak sytuacja nie uległa poprawie i zaledwie trzy dni temu, rybacy znowu mieli problemy z piratami.
Kapitan Omar Al-Aklabi, rzecznik Straży Granicznej w Prowincji Wschodniej, powiedział , że jego jednostki odgrywają ważną rolę w procesie monitorowania piractwa oraz koordynacji ratownictwa i operacji poszukiwawczych w Zatoce Arabskiej poprzez stałe patrole w na wodach terytorialnych i międzynarodowych.
A tak swoją drogą mam dla Was trzy pytania :)
- co robią saudyjscy rybacy w pobliżu irańskiej granicy ?
- co piraci mogą zrabować z kutrów rybackich ?
- co ma z tym wspólnego Ambasada Indii ?
"Problem piractwa faktycznie rozpoczął się w czasie Drugiej Wojny w Zatoce Perskiej w pobliżu granic międzynarodowych, a w niektórych przypadkach na saudyjskich wodach terytorialnych, a teraz nasilił" stwierdził cytowany przez lokalne media Khalil Al Khalidi, jeden z poszkodowanych rybakówAl-Khalidi powiedział, że wielu żeglarzy przerwało rejsy dwa tygodnie temu w porcie rybackim w Dubaju i dodał, że spotkali się z nimi przedstawiciel Ambasady Indii oraz oficer ochrony portu.
Władze obiecały rybakom, że zajmą się tymi przypadkami i poprosiły o powrót do pracy.
Jednak sytuacja nie uległa poprawie i zaledwie trzy dni temu, rybacy znowu mieli problemy z piratami.
Kapitan Omar Al-Aklabi, rzecznik Straży Granicznej w Prowincji Wschodniej, powiedział , że jego jednostki odgrywają ważną rolę w procesie monitorowania piractwa oraz koordynacji ratownictwa i operacji poszukiwawczych w Zatoce Arabskiej poprzez stałe patrole w na wodach terytorialnych i międzynarodowych.
A tak swoją drogą mam dla Was trzy pytania :)
- co robią saudyjscy rybacy w pobliżu irańskiej granicy ?
- co piraci mogą zrabować z kutrów rybackich ?
- co ma z tym wspólnego Ambasada Indii ?
Może na irańskich wodach jest więcej ryb lub jakaś kontrabanda jest ustawiana ( alkohol zioło broń)
OdpowiedzUsuńMoże piraci chcą tej kontrabandy lub ryb
Może Hindusi maja być rozjemcami jako strona niezainteresowana
Marecki - Hindusi to pewnie te ryby łowią, co do szmuglu - też o tym myślałem. Tylko Zatoka Perska w tym rejonie to nie wybrzeże Somalii. Bo i akwen mniejszy i nasycenie Marynarką Wojenną (saudyjską i irańską) - całkiem spore, to się zastanawiam, jak się tam chłopaki od Drugiej Wojny w Zatoce uchowali :-D
UsuńTo Saudyjczycy nawet za łowienie ryb się nie biorą tylko wyręczają się Hindusami ??!!
UsuńRybacy to specjalsi szmuglujący uran i pluton, piraci mają ciężką wodę i z nimi współpracują a Hindusi wietrzą niezłą kasę 😃
OdpowiedzUsuńAnonimowy - dobre, podoba mi się Twoja jazda :-D
UsuńWszyscy w ZEA wiedza, ze tak zwani rybacy zajmuja sie przemytem. Kiedys ( jakies 30 lat temu) modna byla elektronika i niektore metale. Ciekawe co jest hitem teraz?
OdpowiedzUsuńecot- Nie ukrywam, ze mi to trochę zalatywało i to wcale nie nieświeżą rybą:-) Po co łupić biednych hinduskich rybaków (wnioskuję, że Hindusów, bo poszli do indyjskiej placówki dyplomatycznej) a nie do Straży Wybrzeża, to raz. Dwa, w/g rzecznika w/w Straży z KSA wiedzą o problemie od II Wojny w Zatoce. I co ? Ano nic, albo niewiele :-D
UsuńPewnie tym od decyzji z pewnych wzgledow nie zalezy.
Usuńecot- albo za drogo się za nimi uganiać, albo daje to lokalnie profity. Wot, tak jak wszędzie :-)
UsuńObstaje przy tym drugim. To samo zresztap jest z dziewczynami.
OdpowiedzUsuńecot- generalnie jeszcze się taki nie urodził, co by prohibicją z ludzką naturą wygrał :-) Savonarola próbował, „Ustawa Volsteada” też próbowała a skutki były raczej odwrotne do zamierzonych :-D
Usuń