5/30/2013

Baczność ! Na prawo patrz ! - czyli prawie jak na defiladzie :)

Cosik się ostatnimi czasy „lekko” ociepliło, to na ołtarzu wygody złożyłem insygnia pozycji mej czyli krawat i garnitur na rzecz koszul oddychających, spodni casualowych i …….czapki „The North Face”
Wszystkie elementy mojej odzieży są w podobnych kolorach,  bo lubię takie piaskowo- pustynne barwy.
Cóż, niektórzy zaczęli mieć jakieś dziwne skojarzenia, bo już od kilku dni strażnicy w firmie mi …….. salutują :).
Jakby się dobrze przyjrzeć, to faktycznie od pierwszych „kolekcji" Hugo Bossa moje ciuszki różnią się niewiele.
Kompletnie nie wiem, co o tym myśleć, ale jakby głębiej popatrzeć w me piwno - zielone oczęta oraz na łeb w kolorze blond (z dużą domieszką siwego ;-P ) to może jest w tym jakaś logika :-DDDD

Stanisław Wyspiański - Ludwik Solski jako stary wiarus w "Warszawiance".



15 komentarzy:

  1. Uprasza się o rozwinięcie myśli z ostatniego zdania, bo jak wiesz, ze zrozumieniem logiki mogą być w moim przypadku pewne problemy :-( Nie, żebym chciała się przyczepić, tylko chyba nie do końca pojęłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba tylko widzieć, jakie były pierwsze "kolekcje" Hugo Bossa. Reszta się na pewno sama wyjaśni :-DDDDDD Mała podpowiedź - mój typ urody (?) (chyba raczej jej brak) zwany jest nordycko-fryzyjskim.
      Reszta jest milczeniem :-D

      Usuń
    2. Mundurów to się domyśliłam, tylko tej urody jakoś wcale... To znaczy, że nordycka...

      Usuń
    3. Dokładnie to w/g mojej znającej się na rzeczy koleżanki - antropologa typ nordycko - fryzyjski :) Nawet kolor oczu jak ze wzorca

      Usuń
    4. Bez urazy, ale po wpisaniu do przeglądarki, same psy mi wyskoczyły! Zupełnie nie podobne...

      Usuń
    5. Może tagi źle dobrałaś ?

      Pochodzenie nazwy:
      Od plemion anglosaskich które najechały Wyspy Brytyjskie i utworzyły naród angielski. Należały one głównie do tego podtypu. Inne nazwy to typ fryzyjski oraz Old Germanic Reihengräber type.

      Charakterystyka antropologiczna:
      wzrost wysoki;
      budowa ciała muskularna, grube i długie kości,
      większe stopy i dłonie niż u typu halsztacko-nordyckiego;
      indeks cefaliczny czaszki mezocefaliczna, niewielka sub-brachycefaliczna mniejszość spowodowana wpływem typu Borreby (Fryzja);
      wielkość czaszki duża do pośredniej, rzadziej bardzo duża (płn. Niemcy);
      podstawa czaszki szersza niż u typu halsztacko-nordyckiego;
      wysokość czaszki wyższa niż u typu halsztackiego;
      potylica bardziej zaokrąglona niż u typu halsztacko-nordyckiego;
      czoło trochę szersze, wyższe i bardziej pionowe w porównaniu z typem halsztacko-nordyckim;

      twarz: jest dłuższa a zarazem szersza niż u typu halsztacko-nordyckiego, z mocno zaznaczonymi kośćmi, przez co może sprawiać wrażenie kanciastej i nieregularnej;
      kształt twarzy prostokątny lub wydłużony owal;
      dolna szczęka szersza i bardziej wydatna niż u halsztacko-nordyckiego, o większym dystansie między ustami a końcem podbródka;
      goniony częściej widoczne niż u typu halsztackiego (widok z przodu);
      usta wargi cienkie;
      podbródek bardziej wydatny niż u halsztacko-nordyckiego;
      łuki nadoczodołowe z reguły średnio zaznaczone, rzadziej duże;
      oprawa oczu: szpara oczna ułożona poziomo, średnio wysoka;
      nos: duży, dość wydatny, wąski i długi do bardzo wąskiego i długiego;
      nasada nosa często wyższa niż u typu halsztacko-nordyckiego przez co zagłębienie między grzbietem nosa a czołem jest mniejsze;
      skrzydełka nosa przeważnie skompresowane;
      profil nosa prosty, bardzo często też mocno wypukły, przechodzący w orli;
      koniuszek nosa poziomy;

      kolor włosów: przeważnie średnio-brązowe, częste też rudoblond, z rzadka rude, popielate blond niezbyt częste;
      kształt włosów: przeważnie faliste;
      kolor oczu: w przeważającym stopniu jasne-mieszane i niebieskie, rzadko mieszane;
      kolor i właściwości skóry: różowo-biała, niekiedy piegowata;
      zarost i owłosienie ciała u mężczyzn: skłonność do łysienia w zależności od natężenia wpływu górno-paleolitycznego zarost i owłosienie ciała mogą być gęstsze, a skłonność do łysienia większa.

      Inne uwagi:
      Mieszanka rasy nordyckiej (głównie typ halsztacko-nordyczny ale też Corded) i typu Brünn, z przewagą elementów tej pierwszej, występują też małe wpływy typu Borreby. Można go określić jako formę przejściową między podtypem Tronder a typem halsztacko-nordyckim. W Anglii są to potomkowie pierwszych germańskich plemion (Anglów, Sasów i Jutów) które częściowo wyparły, częściowo zasymilowały miejscowych Celtów i utworzyły naród angielski. Póżniej dotarły do Szkocji i na Irlandię. Ich potomkowie przetrwali nielicznie w Danii i płn-zachodnich Niemczech. W obu tych krajach ale przede wszystkim w płn. Holandii zyją też Fryzowie, względnie ich zasymilowani potomkowie, którzy są ludem germańskim najbliższym pierwotnym Anglosasom. Mają oni jednak większą niż potomkowie Anglosasów domieszkę kromaniońską i dlatego bliżsi są podtypowi Tronder niż typowi halsztacko-nordyckiemu.
      Poza tym ten podtyp był pierwotnie powiązany z większością plemion zachodnio-germańskich, mieszakjących na terenie dzisiejszych zachodnich Niemiec i Danii. Jego wpływ obejmował też kiedyś płd. Skandynawię i Wizygoci którzy stamtąd przybyli, wykazywali wiele cech tego podtypu.

      Usuń
    6. Potwierdzam - mężczyźni to niezastąpione źródło informacji :-)
      1. Co to są u licha "goniony" i masz je naprawdę?
      2. Jak się czujesz jako "forma pośrednia"?
      3. To musiałeś być jakimś spadochroniarzem na ziemi polskiej.
      4. No nareszcie trochę mi się przejaśniło w sprawie Twojego wyglądu, bo zdjęcia niemożliwie maleńkie na moim ekranie.

      Usuń
    7. 1) "goniony" to ja jestem cały czas. Na przykład teraz ktoś mnie goni do pisania jakichś eposów rycerskich :)
      2) Moge być i formą pośrednią, ważne że czystą :)
      3) Raczej przodkowie w rogatych hełmach łodziami przybyli 4) Zmień rozdzielczośc - powinno pomóc. Większość zdjęć na fotogaleriach tutaj jest link jest naprawdę dobrej jakości :P

      Usuń
  2. Czy przejście na styl tubylczy nie byłoby najlepszym rozwiązaniem? Swoboda + tamtejszy dress code?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze przede mną :) To wcale nie jest takie proste w użyciu, np.nie ma rozporka, "nieco" krępuje nogi, bo jest dość wąskie na dole itd.

      Usuń
  3. Ja tam nic bym nie zmieniała - salutowanie w pracy musi być całkiem miłe;-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja nie mam zamiaru nic zmieniać. Ale jak bedzie to szło w takim tempie, to ani sie obejrzę, a zostanę szejkiem :-DDDDD

      Usuń
  4. A propos typu nordycznego: http://antropologia-fizyczna.pl/typologia-antropologiczna/typologia-rasowa-michalskiego/typ-nordyczny-a

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych