Od jakiegoś czasu słyszę na swój temat z rożnych źródeł, że jestem "taf" - tak to przynajmniej brzmi.
Za czorta nie jestem w stanie wydumać "o so chosi".
Próbuję na rożne sposoby, szukam w słowniku, w rożnych wersjach - nie ma.
Dziś mnie olśniło - chodziło o "tough" :-D
Nie wiedziałem, ze mają mnie za gangstera, bo to jest chyba najczęściej używane znaczenie :-D
Ja tylko jestem zasadniczy i nieco wymagający, ale żeby od razu gangsta ???
A tam, niech im będzie, zwłaszcza, ze to opinia kolesi z mojej branży, którzy reprezentują na projektach najważniejszego klienta.
Za czorta nie jestem w stanie wydumać "o so chosi".
Próbuję na rożne sposoby, szukam w słowniku, w rożnych wersjach - nie ma.
Dziś mnie olśniło - chodziło o "tough" :-D
Nie wiedziałem, ze mają mnie za gangstera, bo to jest chyba najczęściej używane znaczenie :-D
Ja tylko jestem zasadniczy i nieco wymagający, ale żeby od razu gangsta ???
A tam, niech im będzie, zwłaszcza, ze to opinia kolesi z mojej branży, którzy reprezentują na projektach najważniejszego klienta.
źródło |
Ale biorąc pod uwagę kto ma taką opinię o Tobie to chyba naprawdę dobrze.......nie znam tamtejszych norm ale tu to ktoś taki w oczach pracodawcy jest raczej pożądany niż taki, który nadmiernie pobłaża. Bo zakładam, że poza tym jesteś człowiekiem ??? Iwona
OdpowiedzUsuńIwonka- nie jestem człowiekiem, tylko wielbłądem :-D Poza tym, to lepiej, jak ludzie plączą, ze ich ciśniesz i jestes ostry, niz mieliby płakać po wypadkach. I pewnie dlatego taką mają o mnie opinię, bo wolę wywalić z roboty kolesia niz pakować go do trumny przed odesłaniem do domu :-)
UsuńA mnie od razu to właśnie słowo przyszło do głowy. I myślę, że może to akurat z gangsta paradise nie ma nic wspólnego. Tough- czyli twardziel, może chodzić po prostu o to ,że nie dajesz sobie w kasze dmuchać:) Jakkolwiek - miło :)
OdpowiedzUsuńBasia - "bo trza twradym być, a nie miętkim" :-D
UsuńOt to!
UsuńJa tam myślę, że to musi być coś w rodzaju "cudowny" (moze po arabsku, albo w korporacyjnej gwarze). No bo cóż innego? :-)
OdpowiedzUsuńTesia- to może faktycznie prawda. Bo niemożliwe, żeby tak subtelne i miłe stworzenie jak ja było podejrzewane o to, ze jest srogie albo co :-D
UsuńMa się rozumieć! :-D
UsuńTak, po polsku najlepiej sie tlumaczy chyba jako "twardziel" - aczkolwiek jak mieszkalam w USA przez 13 lat tak nie slyszalam tego slowa jako wymiennego do gangster...
OdpowiedzUsuńNatomiast w ponizszych znaczeniach owszem wystepuje...
1.
strong and durable; not easily broken or cut.
2.
not brittle or tender.
3.
difficult to masticate, as food:
a tough steak.
4.
of viscous consistency, as liquid or semiliquid matter:
tough molasses.
5.
capable of great endurance; sturdy; hardy:
tough troops.
6.
not easily influenced, as a person; unyielding; stubborn:
a tough man to work for.
7.
hardened; incorrigible:
No proszę przy okazji mała lekcja i fajnie :)
UsuńCzyli generalnie "twardziel" po polskiemu :)
UsuńFutrzaku - to może chodzi o to, ze jestem już starym wielbłądem, i steki ze mnie będą twarde i łykowate :-)
UsuńTez mi sie z twardym od razu skojarzylo:)
OdpowiedzUsuńU mnie to troszke traci nawet komplementen, ze niby taki twardy, mocny, dzwignie wiele!
I nie spotkalam sie z :gangsterkiem" odniesieniem:)
Masz racje :-) Jest to dowód, ze wystarczy znać kilka slow po angielsku na krzyż, żeby wyjść na człowieka bywałego i mądrego nad wyraz :-D Zobacz, ile jedno slowo ma znaczeń :-D
UsuńJesteś Twardziel i tyle
OdpowiedzUsuńA reszta co obok Ciebie to Cienkie Bolki
I tyle w temacie :)
To miłe, ze doceniają.
UsuńPowiedz, ze wolisz zeby Cie nazywano chingon, tak z meksykanska ;)
OdpowiedzUsuńChyba ze ten zlepek dzwiekow w loklanym narzeczu moglby obrazic jakiegos krola :D
Chigon - brzmi ciekawie :-)
Usuń