Dziś dosłałem maila od oburzonej Czytelniczki, że czuje się oszukana przez brak wpisów w okresie „niemania” przeze mnie Internetu.
Z jednej strony – duma mnie rozpiera, ale z drugiej ….
Nie chcę pisać „na siłę”, więc jak nic się ciekawego nie dzieje lub wystąpią „obiektywne czynniki” to nie pojawia się żaden wpis.
Tak więc proszę o wyrozumiałość, bo nawet tutaj (stety czy niestety – zależy to od punktu widzenia) nie każdego dnia dzieje się coś interesującego, godnego przekazania Wam - Moje Drogie Czytelniki.
5/27/2013
Nie wpuszczamy bez krawatów, bo Klient w krawacie jest mniej awanturujący się
AUTOR:
Saudyjskie Wielbłądy
Ok...
OdpowiedzUsuń;)