Jako, że wczoraj był „trzeci czwartek miesiąca” udałem się do pracy zamiast na basen :(
Pamiętacie moje wpisy dotyczące wielkiej radości moich „tubylczych" kolegów, kiedy mówiłem, że lubię ciepło a Oni twierdzili, że poczekają, aż zrobi się cieplej ?
To wychodzę sobie zapalić na taras rano, raz, drugi, a tam żywego ducha.
Co jest, wszyscy palacze wzięli dziś urlop, czy co ?
Ale wychodzę po południu kolejny raz, a tam cała ekipa.
Pytam grzeczne, czemu się wcześniej nie ujawniali.
Oni na mnie jak na wariata, że przecież cienia nie było.
"No to co" ? zapytałemm grzecznie
„Jak to co ? No gorąco jest, że się wytrzymać nie da" - Oni na to
„Jaja, sobie robicie? Palę tu od rana i wcale nie jest za ciepło – normalnie jest.” - stwierdziłem
Popatrzyli po sobie i stwierdzili, że ja chyba mutant jestem, bo w słońcu jest 48 stopni :-D
Wczoraj w Polsce w słońcu też było 40 stopni
OdpowiedzUsuńTylko pomiędzy 40 a 48 jest już subtelna różnica, uwierz mi :)
UsuńPrzy znacznie wyższej wilgotności.
OdpowiedzUsuńGeneralnie sauna.
Faktycznie, sauny tu nie było. Raz miałem taką sytuację, ale to jeszcze wróci. Teraz ta pogoda jest nienormalna, bo już powinno być duużo cieplej.
UsuńJeszcze będziesz saunę mieć i w Arabii. Podczas pory monsunów w Indiach w Arabii jest też wilgotno. W każdym niemal pomieszczeniu klimatyzowanym czujesz się jak w akwarium - woda leje sie po oknach.
UsuńAle to dopiero w sierpniu - wrzesniu
Wiem o tym, podobno już w lipcu tak się dzieje :)
UsuńPolak przyzwyczai się do wszystkiego a potem to już staje się twardszy od stali
OdpowiedzUsuńMasz większe granice wytrzymałości
Pozdrawiam Marek
Raczej wynika to z mojej ciepłolubności :) Ja marznę poniżej 20 stopni, wot i cała tajemnica.
UsuńAle ubaw z nich miałem niezeimski :-D
Ciekawe jak oni wytrzymaliby w naszych zimowych temperaturach
UsuńPewnie wyglądaliby (Jak na filmie reagge na lodzie)jak Jamajska reprezentacja bobslejowa po wyjściu z lotniska w Calgary:)
Mniej więcej, bo tu zimą tempearatura czasami spada do niewiarygodnych 15 stopni :-D
UsuńCzyli jesteś stworzony do takich warunków. Pewnie zrobiłeś na Saudyjczykach wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńDaria
Na wszystkich - Egipcjanach, Hindusach i Nepalczykach :-DDD. Już od części moich kolegów Libańczyków jestm ciemniejszy, mimo, że mam dość jasną karnację :-D
Usuńnie zła pogoda , ale nie martw się u nas też upały od 32 do 40
OdpowiedzUsuńi upały i burze
UsuńHa, ha,ha! A jestem w Singapurze i jest zaledwie 32C, mala wigotnosc czyli calkiem fajnie gdyby nie inne swinstwo. Obecnie w Indonezji pala sie lasy i caly region pokryty jest dymem w koncentracji zagfazajacej czasami zdrowiu. Na szczescie jutro wyjazd na polnoc.
OdpowiedzUsuńTo im szybciej się przeniesiesz, tym lepiej. Toksyczne produkty spalania to nie jest coś, co lekarze zalecają :)
Usuńpo prostu tam jest sucho. gorąco się czuje bardzo, kiedy wilgotność w powietrzu. dlatego w Warszawie dzisiaj od rana bylo potwornie.
OdpowiedzUsuńZestaw - bardzo wysoka wilgotność i bardzo wysoka temperatura, przerabialiśmy co roku na Sri Lance, więc Paweł vel Parzystokopytny ma to już przećwiczone, ale ja za tak wysokimi temperaturami nie przepadam :(
UsuńTu jest tak od lipca do końca września - tzn. bardzo duża wilgotność i naprawdę cieplutko :-DDD
UsuńO jakieś 15 do 20 stopni więcej niż na Sri Lance w sezonie:-D
Dzis było ponad 52 w słońcu.
u mnie rekord z wtorku bodajże, w słońcu 46, w cieniu 37,9 :P i sauna...
OdpowiedzUsuńŻaden wynik :) U mnie dzisiaj o 6:30 było 36 :D. Poźniej już tylko cieplej :)
Usuńjak to żaden? ja mieszkam w strefie UMIARKOWANEJ! ;)
UsuńA ja w nieumiarkowanej w tej materii - fakt :-DDD
UsuńAle u mnie teraz naprawdę robi się ciepło. Praktycznie poniże 40 nie schodzi
To widzę,że na prawdę ciepłolubny jesteś. A było Ci kiedyś za ciepło?:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://lifegoodmorning.blogspot.com/
Tak, jak zmienialiśmy koło i dzisiaj na nowej budowie. Jednak powyżej 48 stopni ciepło robi się nieco uciążliwe :-D
Usuń