Jak jakiś czas temu opisywałem moje kuchenne przygody oraz niejakie problemy wynikające z niedostatku podstawowego wyposażenia niezbędnego do gotowania. Pojawiła się wówczas rada, cobym się do IKEI wybrał w celu zakupu bardzo poręcznych utensyliów do odcedzania różnych ugotowanych produktów, w tym makaronu.
Napisałem wtedy, że IKEI w Al-Khobar nie ma.
Ale jak widać business development manager IKEI odpowiedzialny za rynki Bliskiego Wschodu jest uważnym czytelnikiem bloga i w dniu dzisiejszym dostrzegłem niesamowitą ilość posterów i plakatów zachęcających do zakupów właśnie tym sklepie.
Nie skorzystam jednak z tej rady z bardzo prozaicznego powodu – wszelkie informacje, poza logo firmy są po arabsku.
Nic, poczekam, aż któryś z moich lokalnych kumpli namierzy gdzież się IKEA zainstalowała ;)
Napisałem wtedy, że IKEI w Al-Khobar nie ma.
Ale jak widać business development manager IKEI odpowiedzialny za rynki Bliskiego Wschodu jest uważnym czytelnikiem bloga i w dniu dzisiejszym dostrzegłem niesamowitą ilość posterów i plakatów zachęcających do zakupów właśnie tym sklepie.
Nie skorzystam jednak z tej rady z bardzo prozaicznego powodu – wszelkie informacje, poza logo firmy są po arabsku.
Nic, poczekam, aż któryś z moich lokalnych kumpli namierzy gdzież się IKEA zainstalowała ;)
Ikea w Dhahran |
Pięknie wyglądają arabskie napisy na budynku Ikea. Zamierzasz/uczysz się arabskiego?
OdpowiedzUsuńT.T.
Zamiar mam, nawet request złożyłem do szanownego HR, ale w dalszym ciągu czekam.
UsuńU nas jest tylko jedna Ikea na calej wyspie:( Poza tym wycieczki do Ikea nigdy nie koncza sie na kupnie tylko jednej, zaplanowanej rzeczy;)
OdpowiedzUsuńU nas jest pewnie więcej. Tylko akurat od tamtej strony rzadko jeżdżę, to i jej nie zauważyłem.
UsuńCo do zakupów planowanych i faktycznych to mógłbym książkę napisać :)
To teraz czekać można już tylko na Biedronkę ;P
OdpowiedzUsuńBiedronka była polska ale wykupili ją portugalczycy z Jeronimo Martins
UsuńMarek
Tutaj raczej się takie marki nie pojawią, bo Panda jest potęgą, jest Tamimi, a takie "lepsze" delikatesy wielkopowierzchniowe to Danube
UsuńIkea <3
OdpowiedzUsuńa ja Bierhalle :)
UsuńCiekawe jak wygląda tamtejsza restauracja i sklepik
OdpowiedzUsuńPewnie nie ma tych pysznych klopsików z wiadomych względów(wołowina)
Może jest ten napój gruszkowy (pyszny ale drogi)
Pojadę, to zdam relację :)
UsuńCo do samych zakupów, to ceny mnie mogą powalić, bo na produkty z Europy są wysokie cła.
W japonskiej Ikea to mozna dostac nawet polskie parowki!!!
UsuńAga
Zobaczymy, jakie tu bedą smakołyki. Może nawet hot-dogi, takie jak w Jankach ? (mniam, mniam - na studiach się nimi żywiłem :D)
UsuńPaweł te hot-dogi w Jankach to nie są hot dogi
UsuńTo jest niewiadomo co
Małe to i nie czuć że się cokolwiek jadło
Za mną chodzą zapiekanki
Marek
Jak zjadaliśmy 2 zestawy z colą to było OK :)
UsuńZapiekanka- też dobra rzecz :)
To ja w takim razie nie narzekam, że u nas jest solidna, ale prawie na końcu miasta. Byłam tylko raz, ale chłop ledwo mnie stamtąd wyciągnął, tak że następnym razem na pewno nie zaryzykuje ;)))
OdpowiedzUsuńJaka jest u nas to sprawdzę :) Ode mnie to dość daleko, ale dojadę w celach badawczych :)
UsuńPaweł, kurcze, tą IKEę to z okien swojego biura powinieneś przecież widzieć!
OdpowiedzUsuńMarek - no chyba przez teleskop hubble'a :D
UsuńTo jest przy wylocie na Dhahran, a ja to wiesz, że przy wjeździe do Khobar się "udzielam artystycznie" :) Powinienem go widzieć jadąc ze starego mieszkania, ale od ulicy go nie widać, a ja tylko do Dharamm Malla jeździłem i nie zwróciłem uwagi :)
in opp (on same side of road) as Dhahran Mall
OdpowiedzUsuńIkea is now open!
10 am - 12 midnight (Sat-thu)
4pm - 12 midnight (Fri)
Tez nie znam arabskiego, ale angielski sie przydaje :-PPPP
Czytanie ze zrozumieniem po polsku też :P
Usuń" ...w dniu dzisiejszym dostrzegłem niesamowitą ilość posterów i plakatów zachęcających do zakupów właśnie tym sklepie....."
na tych plakatach i posterach wszelkie informacje, poza logo firmy są po arabsku
Alez przeczytalam i zrozumialam. Zdziwilam sie tylko ze nie wpadles na to, zeby po prostu wygooglac sobie lokalizacje tej Ikei przy uzyciu angielskiego :) -- co zajelo mi jakies 3 min..
UsuńTo jak sądzisz - skąd się wzięły zdjęcia do posta ? :D
UsuńOpisałem sytuację z podróży - później trzeba było znaleźć fotki:)
Jejku, zazdraszczam ... U nas wprawdzie Ikea się buduje w stolycy i to jest dobra (cudowna!) wiadomość, natomiast zła jest taka, że buduje się w typowo arabskim tempie i nie wiadomo kiedy będę mogła kupić to, z zakupem czego wstrzymuję się od ponad 8 lat: ławę, komodę, biurko, krzesło itede w dezajnie innym niż barokko-rokokko.
OdpowiedzUsuńA arabski alfabet jest prostszy niż się to z pozoru wydaje :-). Szybko się nauczysz, tylko zacznij :-).
Pozdrowienia i miłego weekendu!
U nas jest, nawet u nas na prowincji (wschodniej zresztą) :)
UsuńCo do tempa budów - coś wiem, bo pracuję w tej branży :D
Trzymam kciuki, może wezmą jako podwykonawcę jakoś "zagramaniczną" firmę to się chłopaki wyrobią w ...5 lat, bo przecież postawienie konstrukcji stalowej obłożenie płytami sandwichowymi to wyzwanie porównywalne z budową piramidy w Gizie, to i dlatego tyle to trwa :D
Alfabet arabski - próbuję na razie z liczbami, żeby wiedzieć o ile prędkość przekraczam :D
Na razie wiem jak wygląda 5, 1, 0 i 3. Ale 7 od 8 za cholerę nie odróżniam, wiem że jedna to V do góry nogami :)
١ ٢ ٣ ٤ ٥ ٦ ٧ ٨ ٩ ٠
ps. Dwójke i trójke tez mylę, jak ogona nie zauważę :)
UsuńDobiłeś mnie, albowiem skoro dajesz im 5 lat na wybudowanie konstrukcji stalowej obłożonej płytami sandwichowymi, to ile potrawa ta budowa, skoro Ikea Jordan jest budowana z pustaków, cementu i kamienia?! 50? Carrefour w moim mieście budują tą samą, tradycyjną powiedzmy, metodą i choć zapowiada się na piękny, to budują go już trzy lata i nie wiem czy przed 40-tką zrobię tam zakupy, a do 40-tki jeszcze sporo lat mi zostało hehe.
UsuńA mi alfabetu było się łatwiej nauczyć niż liczb :-). Bo ta 2 i 3 i ta 2 i 6 takie mylące ;-).
V jest bliżej naszej kochanej 5, więc to musi być 7, a V odwrócone nogami do góry to już logiczne, że 8 :-). Może zapamiętasz? :-).
Wiesz, normalnie to się buduje max. 6 miesięcy - od wbicia pierwszej łopaty do otwarcia :)
UsuńAle jak tradycyjnie, szczególnie w tym regionie, to możesz się i do emerytury nie doczekać :D
OK, załapałem - mam V8 czyli odwrócone V będzie 8 :)
No to mi wyskoczył gul ;>
UsuńKażda metoda jest dobra byle zapamiętać :-)
Co do poniższego "mohandesa" to dobry Jesteś, bo ja się tego słowa nauczyłam po trzech latach w "arabowie", gdy musiałam określić zawód mojego Taty :-). Dziesięć razy doprowadziłam pytających do konkluzji przy użyciu pantomimy, kolejne dziesięć przy użyciu szeroko zakrojonych opisów i pantomimy, aż wreszcie zapamiętałam właściwe słowo :D.
Ale jak znam życie to znałaś mnóstwo innych słów, a ja poza naprawdę najbardziej podstawowymi znam tylko to :)
UsuńTo przy okazji i ja sie czegos naucze :) Krajem sie nie interesuje ale ciekawie jest poczytac o innych kulturach zwlaszcza jak jest intetesujaco napisane :) Zaczelam czytac kilka dni temu ale przebrnelam przez wszystkie od poczatku i teraz jestem na biezaco.
OdpowiedzUsuńCo do cyferek jak popatrzysz z boku na 2 i 3 to sa takie same jak nasze tylko z kreska pod spodem. A co do 8 i 7 to piszac nasze 8 robisz tzw. balwanka, gdzie gorne koleczko jest mniejsze. Teraz polacz to dwiema kreskami z gory. Ladnie sie komponuje :)
A swoja droga to nasze cyfry sa arabskie.. a Ty mieszkajac w Arabii musisz sie uczyc 'robaczkow'.
Pozdrawiam z deszczowej Anglii chociaz chwilowo na urlopie w deszczowej Polsce.
Monika
Cyferki, literki to jakiś koszmar, ale wymowa to jest dopiero jazda :) Całe szczęście, że istnieje pisany arabski w transkrypcji łacińskiej czyli można "robaczkami" ale i można normalnie.
UsuńJuż znam jedno słowo zapisywane w/g tej transkrypcji - "mohandes" to inżynier :)