6/10/2013
Dalej wieje czyli pogoda ... zaskoczyła drogowców :)
Wiaterek sobie wieje dalej, tylko się lekko widoczność poprawiła.
Ciekawe jest natomiast coś innego.
Po opuszczeniu naszej cudnej krainy miałem nadzieję, że moje przygody z zaskoczonymi zimą w grudniu drogowcami i wynikające z tego konsekwencje mam już za sobą.
Okazuje się, że wcale nie. Czyli jest jak zawsze, kiedy jestem czegoś za bardzo pewny.
Tutejsi drogowcy też należą do gatunku "zaskoczonych". Tylko nie zimą, a piaskowymi burzami :)
Dla mnie jedna cholera – i tu i tu się można zdrowo poturbować przez ich zaskoczenie.
W jaki sposób w Polsce – to doskonale wiecie.
Jak tutaj ? Ano przez p…… wydmy wyrastające ni z gruchy, ni z pietruchy po środku pasa ruchu.
Znajdzie sobie „piaseczek” wygodne miejsce do leżakowania i czeka.
A ty sobie jedziesz, nagle przed tobą „mistrz długiej prostej" wykonuje jakiś nieskoordynowany manewr – i masz przed sobą wydmę jak się patrzy.
Jak masz skręcone koła – to możesz takiego „kujawiaka” odwalić, że „… leżysz pan i robisz pod siebie…”.
I nic nie wskazuje na to, że piasek ten zmieni swoje miejsce zakwaterowania dopóki go wiaterek nie wywieje w inne miejsce.
Mam nadzieję, że przestanie wiać, bo jak znowu wydmy się przemieszczą to będzie to co najmniej …….. denerwujące
A tak, to je w jakiś tydzień - dwa rozjeżdżą i będzie halas :)
AUTOR:
Saudyjskie Wielbłądy
To juz sama nie wiem co jest gorsze.....nieodsniezone drogi czy ten piasek na drodze.
OdpowiedzUsuńŚliskie jest jedno i drugie. Piasku jest mniej, ale nawet jak sie ociepli to go szlag nie trafi. Taki wybór między tyfusem plamistym a durem brzusznym :(
UsuńPiaskowe burze na serio !?
OdpowiedzUsuńTo musi być okropne , jak taki piach włązi w każdą szpare i każda zmarszczke. Długo ten okres pustynnych burz trwa?
OdpowiedzUsuńSzczególnie w te zmarszczki :-)
UsuńCiekawostka przyrodnicza - moi tubylczy kumple twierdzą,że to nie jest normalne, żeby tyle dni wiało.
Uwielbiam to poczucie humoru ;)
UsuńNo i to zupełnie na trzeźwo :-DDD
UsuńA jak wiadomo:
"życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia" - Franz Maurer.
Wyobrażasz sobie jakie ono jest na "wspomagaczach" ? :-D
Fajnie! Ok.na zdjeciu:) u nas tez co roku drogowcy zaskoczeni tymi dwoma centymetrami sniegu.
OdpowiedzUsuńDlatego miałem to skojarzenie :) Już trzeci dzień kompletnie nikt nic z tym nie robi, a jest to naprawdę niebezpieczne. Bo te wydmy się przemieszczają i nigdy nie wiesz, kiedy się na taka cholerę wpakujesz. Potrafią mieć po dobre 10 cm. wysokości i być rozlokowane na 2 pasach ruchu.
UsuńZ Anglia Ci sie kojarzylo?
UsuńNie tylko :) W Wawie bywa podobnie :) No może nie przy 2 cm. śnegu, ale przy 10 to i owszem :-DDDD
UsuńOprócz zapasowego koła pozostaje wozić ze sobą łopatę. Z 10cm w mig się uwiniesz.
OdpowiedzUsuńNooo i jak sie przekopie jakieś "drobne" 100 km. czy "ćóś" to i kondycja się mnie poprawi. Samo zdrowie :)
UsuńTo chyba bym wolał do klasycznej karawany dołączyć :-D