3/21/2014

Jestem niczym Salomon czyli mecz w krykieta

Praktycznie z żadnym z moich chłopaków nie dało się dziś sensownie pogadać.
W samochodzie do Jubail i w drodze powrotnej miałem wykład.
Na temat czego, zapytacie ? Na temat krykieta !!!
Krykieta, o którym nie mam (i mieć nie chcę) zielonego pojęcia.
Ale to do nikogo dziś nie dociera.
Jutro jest mecz otwarcia Mistrzostw Świata w tym sporcie i grają Indie przeciwko Pakistanowi.
Kibice obu drużyn są w stanie wybaczyć zawodnikom wszystko - brak pucharu, mistrzostwa, przegraną z outsiderami  takimi jak na przykład Irlandia.
Wszystko oprócz jednego - przegranej w TYM meczu.
A, że jak doskonale wiecie trzon mojej wesołej gromadki stanowią przedstawicie obu tych nacji atmosfera była dość..…  męcząca :(
Przerzucanie się datami, nazwiskami zawodników jakimiś „białymi piłkami” (a co? grają zielonymi czy co ?).
Próbowałem pogadać z kolegą z RPA – to był cholernie zły adres.
To także fanatyk latania z pałami po kwadracie :(
Ale zemsta jest rozkoszą Wielbłądów – autorytatywnie zarządziłem, że przegrani stawiają obiad.
Ja wybieram miejsce i czas.
Wszyscy są pewni siebie, więc się zgodzili.
Zapomnieli o jednym drobiazgu – ja zawsze jestem WYGRANY :D

źródło

8 komentarzy:

  1. :-)))
    Ale dowcipne podejście do zakłądu :-)))
    Ciekawe jak się skończy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasna- skończy się tym, że zjem dobry obiad za darmo :)
      Kto zapłaci jest dla mnie kwestią mało istotną

      Usuń
  2. "Ciekawe jak się skończy" ? Skończy się obiadem !!
    Oczywiście zdajesz sobie sprawę ,że w krykiecie możliwy jest ( fakt ,że zdarza się baaaardzo rzadko , ale jest możliwy ... remis ) . To kto wtedy stawia obiad ??
    Swoją drogą sport ,gdzie "mecz" może trwać kilka dni to faktycznie trochę przegięcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nie wiem, czy akurat ten mecz się może skończyć remisem, to są eliminacje i wyniki nie moga być remisowe, bo z 3 drużyn jedna odpada. Ale ja się nie znam. Co do długości meczów - pełna zgoda. Ale w moim temie tylko ja to uważam za wariactwo :D

      Usuń
  3. W Polsce też jest liga krykieta
    Co do meczów Indie-Pakistan polecam Ci film Chak de ! India z Sharukiem Khanem
    Najpierw zostaje oskarżony o sprzyjanie Pakistanowi a po kilkunastu latach wraca jako trener żeńskiej drużyny narodowej hokeja na trawie
    Marek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też już mi o tym filmie mówili. Spróbuję się przełamać i go obejrzeć :)

      Usuń
  4. Wierzę Ci, że Cię wymęczyli. Próbowałem oglądać kiedyś taki mecz. Czarna magia jak dla mnie.
    pozdrawiam i zapraszam

    http://smuglerold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stary, cały dzień ktoś Ci mówi o czymś, o czym masz pojęcie jak ja o mongolskim balecie :(
      O 3 po południu na ulicach w obu krajach będzie tak pusto jak u nas, kiedy pierwszy raz puszczali w TV "Niewolnicę Isaurę " :D

      Usuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych