11/02/2015

Wielokulturowa Wielka Łódź a ponura rzeczywistość – czyli historia o uniwersyteckiej pustyni

Znalazłem ten oto artykuł (niestety, porozbijany na kilka części, pewnie w celu zwiększenia „klikalności")  o tym, jak rozwijała się „uniwersytecka Łódź” przez 70 lat największego jej rozkwitu.
W Łodzi swoją siedzibę ma obecnie 28 uczelni - 6 państwowych i 22 niepaństwowe (podaję za ciocią Wiki)
Politechnika Łódzka jest jedną z największych uczelni technicznych w Polsce.
I sporej grupie ludzi Łódź wydawała się miastem inteligenckim również przed II Wojną Światową.
Dlaczego ?  Bo łodzianinem był  Julian Tuwim, bo pierwszym Prezydentem był Aleksy Rżewski, bo tu ukrywał się i działał Marszałek Piłsudski. Czyli z definicji – to miasto musiało być w znacznym stopniu inteligenckie i mające zaplecze naukowe.
Nic z tych rzeczy. O rozwój intelektualny mieszkańców i nadanie statusu znaczącego ośrodka akademickiego zadbała dopiero, o ironio, -  władza ludowa.
To pewnie dlatego Łódź słynęła z tego, że była „czerwona” a później „czerwono-czarna

PS.Tylko za cholerę nie wiem ,skąd taka miłość do „czarnych”, bo nigdzie nie doszukałem się żadnych spektakularnych zasług KK dla mojego miasta.

Politechnika Łódzka - rektorat

6 komentarzy:

  1. Wspaniałe miejsce - Łódź. Zawsze już będę postrzegał ją bezkrytycznie, przez pryzmat wakacji i dzieciństwa. Rozświetlona słońcem, z parkami pełnymi brzóz, pełna bloków, szerokich ulic, huczących fabryk i maleńkich domków przy ulicach brukowanych kocimi łbami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maciek - Łódź jest, a właściwie niestety była wspaniała. Tylko nie mieliśmy szczęścia do dobrego gospodarza.
      Łodzian spotkasz wszędzie - w Polsce i na świecie. Tylko w Łodzi nie ma dla nas roboty :-(
      Od przynajmniej kilku lat nie widziałem w swojej branży żadnej oferty za rozsądne pieniądze.

      Usuń
  2. Klaniam sie w pas. Wczesniej nie komentowalam, ale czytam pilnie. Dzisiaj tak jakos mnie wzielo, bom w miescie Uc rodzona i wychowywana, wiec jego dobro troche lezy mi na sercu, choc od blisko 30 lat zyje w panstwie normalnym, nieco mniej sprzyjajacym kosciolowi, za to bardzo uchodzcom (nie wiem, co gorsze).
    Otoz wiec czarni maja wielkie zaslugi dla miasta, pokropili dekle od rynsztokow, te, ktorych nie zdazyli jeszcze ukrasc zlomiarze. No i zabudowali cale miasto nowymi swiatyniami, ktorych jest juz chyba wiecej niz szkol. Amen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna Maria - również pokłony dla ziomalki :-)
      Co do oceny sytuacji - mocno zbieżna z moja własną, niestety

      Usuń
  3. witam
    bardzo mnie ciekawi kwesta Zakładów Karych w krajach arabskich. Czy również ten temat poruszysz? Zapraszam również do mnie, o życiu w Polskich Zakładach Karnych : http://zyciewkrate.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewiele o nich wiem, ale jak za przekroczenie prędkości trafię na dołek to opiszę :-)

      Usuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych