Wystrzelony z Jemenu pocisk uderzył w położone przy granicy saudyjskie miasto, zabijając trzech cywilów.
Jest to kolejne, ze strony Jemenu, naruszenie zawieszenia broni, którego
celem jest ułatwienie rozmów pokojowych.
Według słów rzecznik Obrony Cywilnej ppłk Ali Al-Shahrani.w sobotnim ataku na
Najran zginął Saudyjczyk i 2 hinduskich pracowników.
Informację potwierdził Konsul Generalny Indii w Jeddah B.S. Mubarak - obaj Hindusi, którzy zginęli podczas ataku w okolicy muzeum na obrzeżach Najran pochodzili z południowego Tamil
Nad.
Inny Hindus zginął w ostrzale na pograniczu jakieś sześć
miesięcy temu.
Najnowszy incydent nastąpił po przestąpieniu Arabii
Saudyjskiej do koalicji walczącej z wspieranymi przez Iran rebeliantami w
Jemenie.
Mówi się o dwóch
kolejnych pociskach balistycznych, które spadły w ostatni piątek, a wystrzelone były z terytorium
Jemenu.
Jeden z pocisków został przechwycony przez saudyjską
obronę powietrzną, a drugi uderzył we wschodnim obszarze pustyni Najran, ale obyło
się bez żadnych ofiar.
Atak skłonił dowództwo Straży Granicznej Królestwa Arabii
Saudyjskiej, do powtórzenia ostrzeżenia, że mieszkańcy powinni trzymać się z
dala od granicy.
W czwartek Agencja Obrony Cywilnej poinformowała, że na skutek ostrzału rakietowego z
Jemenu.jeden z cywilów
został ranny w Jazan (w regionie przygranicznym).
Tak do końca to nie wiadomo kto co narusza. Bo np. wg. tej strony to siły saudyjskie korzystając z zawieszenia broni przeprowadziły dużą ofensywę na północy Jemenu, zajęli Al Hazm i kilka innych miast na północy. Huti w związku z tym zawiesili rozmowy pokojowe w Szwajcarii. (http://www.middleeasteye.net/news/yemeni-forces-seize-northern-rebel-town-peace-talks-near-collapse-860296711, http://www.reuters.com/article/us-yemen-security-idUSKBN0U11HO20151218?feedType=RSS&feedName=worldNews)
OdpowiedzUsuńKruku - natomiast w mediach saudyjskich było właśnie to podane jako powód zerwania negocjacji :-)
UsuńBez poł litra nie rozbieriosz
Skoplikowana sytuacja "Jest to kolejne, ze strony Jemenu," - zalezy co to jest Jemen :D Bo strzelają rebelianci Hootie, a nie oficjalny rząd uznawany miedzynarodowo. Tym niemniej - z pewnością obywatele Republiki Jemenu. Wklejałem już kilka tygodni temu pod którymś wpisem filmy pokazujące jakie kłopoty mają Saudyjczycy na granicy z Jemenem w prowincjach Jizan, Narjan i Asir. Rebelianci Hootie wdzierają się nawet na kilka kilometrów wgłąb królestwa i niszczą infrastrukturę, wysadzają posterunki i przepędzają/zabijaja żołniezy. Ostatnio był film jak przepędzili saudyjską obsadę z duzego budynku strazy granicznej i wdarli się do środka robiąc sobie pamiątkowy filmik pod portretami królów Saudów oraz zieloną flagą z mieczykiem. A następnie wysadzili cały spory budynek w kupę gruzu. Ostatnio znów kolejna rakieta trafiła w sadyjską bazę wojskową - około 40 zabitych, jeśli dobrze pamietam. Wczoraj widziałem też informację że trafili w obiekt Saudi Aramco w prowincji Jizan - nie wiem nawet czy nie o tym wydarzeniu piszesz we wpisie - nie sprawdzalem szczegółów. Ogólnie sytuacja w tych trzech prowincjach robi się nieciekawa i mysle ze 30 letni minister obrony Mohammed bin Salman poza okiem kamer musi mieć nietęgą minę bo to są już poważne ataki na terytorium kraju wraz z wdzieraniem się do miasteczek i baz, dokumentowane filmikami które lądują później na YouTube. W zamian Saudia bombarduje terytorium Jemenu i ponoc jest tam istna katastrofa humanitarna, kilka tysiecy ofiar cywilnych w tym roku, pelno zniszczonych budynkow, nieprecyzyjne ataki pt. "walenie gdzie popadnie" - nie jest o tym glosno w mediach (ale miejscami cos sie przebija) bo Saudia jest kryta jako US sojusznik - gdyby Rosja cos takiego robila w Syrii to wydaje mi sie ze w mediach bylaby juz wrzawa jak cholera. Poza tym chyba ten Jemen jakos w mediach nikogo nie obchodzi w przeciwinestwie do terytorium Iraku i Syrii.
OdpowiedzUsuńWspomniane nagranie 17.12.2015: https://www.youtube.com/watch?v=kYjXmB2t0iY (2:20, 3:00, 3:40)
Usuńsln - widziałem te filmiki,dziękuję za linki. Ja widziałem jeszcze inne, kiedy to przy użyciu jakiegoś nowoczesnego sprzętu p.panc Hootie rozpieprzyli Abramsa w drobny mak :-(
UsuńNapisałem tak, jak napisałem, bo jakbym to ujął,że strzelali rebelianci Huti to mnóstwo ludzi pomyślałoby, że się za relację z Rwandy wziąłem, a tam przecież już spokój :-)