Rano nie padało, ale w nocy była burza i to nawet całkiem konkretna, bo grzmiało z dobre pół godziny.
Już się jeździło nieciekawie, bo woda potrafi stać na środku skrzyżowania.
Teraz jest jeszcze weselej, bo się znowu wzięło za padanie na poważnie.
Kurtką przeciwdeszczową, która przytomnie wrzuciłem wczoraj do samochodu budziłem bądź lekką zazdrość bądź zachwyt przemoczonych Saudyjczyków, którzy w thobah i ghutrach wyglądają jak zmokłe kury.
Z jednym pogadałem na temat drenażu dróg.
Okazało się, że w Jeddah dwa lata temu była taka powódź, że ludzie potopili się w domach i w tym rejonie zaczęto powoli budować infrastrukturę kanalizacji burzowej.
Teraz, gdy wracałem to gdybym miał inne auto, to bym do compoundu z tej strony, od której zawsze jadę raczej nie dał rady dojechać, bo wody miałem tak powyżej połowy koła.
Ma padać do końca tygodnia.
Dzisiaj jakoś z moich „powodziowych" zaleceń nikt już się pod wąsem nie podśmiewał :D
Już się jeździło nieciekawie, bo woda potrafi stać na środku skrzyżowania.
Teraz jest jeszcze weselej, bo się znowu wzięło za padanie na poważnie.
Kurtką przeciwdeszczową, która przytomnie wrzuciłem wczoraj do samochodu budziłem bądź lekką zazdrość bądź zachwyt przemoczonych Saudyjczyków, którzy w thobah i ghutrach wyglądają jak zmokłe kury.
Z jednym pogadałem na temat drenażu dróg.
Okazało się, że w Jeddah dwa lata temu była taka powódź, że ludzie potopili się w domach i w tym rejonie zaczęto powoli budować infrastrukturę kanalizacji burzowej.
Teraz, gdy wracałem to gdybym miał inne auto, to bym do compoundu z tej strony, od której zawsze jadę raczej nie dał rady dojechać, bo wody miałem tak powyżej połowy koła.
Ma padać do końca tygodnia.
Dzisiaj jakoś z moich „powodziowych" zaleceń nikt już się pod wąsem nie podśmiewał :D
Źródło |
Kiepsko to wygląda.
OdpowiedzUsuńIzis - dobrze nie jest, ale przestało padać, to się powinno poprawić. Żeby tylko komarów nie było :)
UsuńZawsze mnie to u Arabów dziwi. Ta ich krótkowzroczność i wieczna ''bukra inshallah''. Oni się niczym nie przejmują: jak Bóg da to przestanie padać i kiedyś zbudujemy te odpływy jeśli oczywiście Bóg pozwoli. I najlepiej się podśmiewać pod nosem co tam białas może wiedzieć. maja pieniądze ale widać wola wydawać je na rzeczy, którymi mogą się pokazać w świecie a co tam kanaliza deszczowa.
OdpowiedzUsuńagnieszka
Aga - dużo w tym racji jest :) Bramy i wygląd zewnętrzny budynków to podstawa. W środku - a to już różnie bywa.
UsuńJak nie padało parę lat, to po co wały przeciwpowodziowe, albo dlaczego nie wydać pozwolenia na budowy na terenach zalewowych. O cholera, coś mi sie kraje pomyliły :-DDDD
Podobieństwo odnalazłeś jednym słowem.
UsuńAga- tylko dlaczego mnie to martwi ?
UsuńNiesamowite! Nie jest to poważne, aby tak się nie przejmować.
OdpowiedzUsuńTutaj dlatego tak się przydajemy (expaci znaczy się), że mamy doświadczenie z takimi sytuacjami i znamy ich konsekwencje. Dlatego moja dzisiejsza propozycja (z mojej bajki, ale nie dotycząca tego problemu) dostała błyskawiczną akceptację :D
UsuńZupełnie nie wiem dlaczego :D
Czy w tamtejszych sklepach nie ma kurtek przeciwdeszczowych??
OdpowiedzUsuńSaudyjczycy nie mogą sobie kupić??
Ja rozumiem tradycja tradycją ale trzeba myślec rozsądkowo,postępowo
Ghutry czy thoby to przeżytek poraz ubrać się po europejsku
Czy ktoś kto projektuje drogi nie może wziąśc pod uwagę ulewy-rzadko bo rzadko ale zawsze
I czy ktoś odpowiedzialny za infrastrukturę ponosi jakieś konsekwencje???
Nikt z normalnych obywateli się nie wnerwia ???
Czy wogóle ktoś wyleciał z tamtejszego magistratu czy ichniejszego Urzędu Dzielnicowego za jakąś wtopę??
Czy możesz cokolwiek napisać czy są tam wogóle jakieś wybory samorządowe??I czy Saudi Squad dzieli i rządzi niepodzielnie??
Marek
Tu się wcześniej nie zdarzały takie deszcze, stąd taki sceptycyzm mojego Bossa dwa dni temu. W innych rejonach kraju, już takie rozwiązania jak drenaże sa realizowane. Tutaj za to pewnie ktoś oberwie jak do rana nie opanują sytuacji, jeśli przestanie padać Pewnie Jego Książeca Wysokość-Gubernator oczekuje raportów z wykonania zadań. Szambiarki pracuja cały czas i już główne ulice są udrożnione. Gorzej jest na drogach "drugiej kolejności ośnieżania" :D
UsuńNie słyszałem o żadnych wyborach, ale może i jakieś są tylko się na nie jeszcze nie załapałem. Ludzie znoszą to spokojnie, jak nie może dojechać do pracy, to zostaje w domu. Szkoły są zamknięte i tyle.Kurtki można kupić, nawet już puchowe sa w sprzedaży, tylko przeciwdeszczowych nie ma tak jak u nas np.w samochodach dużo większych chłodnic czy w wyposażeniu podstawowym -klimatyzacji.
Sprawdziłem wybory samorządowe były 2 lata temu:)
UsuńMarek
A kiedy będą następne ?
UsuńTa ich wiara w przeznaczenie i uzależnienie od boga jest dla mnie naprawdę wielkim zdziwieniem.
OdpowiedzUsuńOni po prostu poważnie traktują religię.
UsuńTak po prostu, od wczesnego dzieciństwa brainwashing.
UsuńAśka
Basiu, nie oni jedni. A posluchaj Hindusa na ten przyklad. Co bedzie na drodze uwazal - jak ma karme, ze przezyje, to przezyje, a jak nie to nie, odrodzi sie w innym wcieleniu, nieprawdaz...
UsuńNiestety, religia brana zbyt powaznie robi z mózgu żelki, i tyle...
To mnie właśnie przeraża.I nie dlatego ,że jestem rasistką uważam ten typ narodów zwyczajnie za powalony. Wiara wiara, a życie życiem. Poświęcić swoje i rodziny życie w imię religii to dla mnie po prostu idiotyzm.
UsuńAśka, Futrzaku, Basiu - I to właśnie rożni Euroameykanów od innych nacji.Wiara w naszym kręgu kulturowym jest innego rodzaju. Tutaj sprawa religii jest traktowana śmiertelnie (tak ,to dobre słowo) poważnie. U nas - dużo krzyku, płaczu i histerii w "obronie wartości" natomiast ścisłe przestrzeganie zasad to już raczej "nie bałdzo". Nie chcę tutaj wchodzic w politykę, ale posłowie partii narodowo-katolickich po rozwodach czy z nieślubnymi dziećmi to fakty traktowane przez "wyznawców" danej partii jako nieistniejące. Takie szukanie drzazgi w cudzym oku a nie zauważanie belki we własnym.
UsuńO tym mówię właśnie. Dla mnie niepojęte jest jak w imię religii można się tak traktować, wszczynać wojny i w ogóle.Ja do każdej religii podchodzę z dystansem,bowiem wiem,że każda religia jest niedoskonała. Nie mogę na przykład strawić w religii chrześcijańskiej jak Bóg taki wspaniałomyślny i kochający wymaga od złożenia ofiary z pierworodnego?Ale to tylko przykład ,bo wiele jest rzeczy ,które w religiach zwyczajnie mnie drażnią.Łatwo zasłonić się wiarą i prawami danymi przez Boga ,by czynić zło sobie i innym.Bo to przecież o to się rozchodzi...
UsuńZgadzam się. Ale istnieją, niestety, grupy ludzi, którzy najszczytniejsze idee są w stanie zniszczyć dla swoich, malutkich, najczęściej brudnych interesików.
UsuńBasiu jak w Polsce jakaś mamuska twierdziała że ma objawienia to dostała się na obserwację do psychiatryka
OdpowiedzUsuńNatomiast jej syn trafił do rodziny zastępczej
Marek
A w Polsce uzdrawial John Bashobora z Afryki i sprzedano mnostwo biletow na calodzienna msze na stadionie w Warszawie. I to bylo w 2013 roku w stolicy....
OdpowiedzUsuńNo, a jeden polski poseł to nawet widział, jak ten cudotwórca ludzi ze zmarłych wskrzeszał. Niestety, to jest łódzki poseł
Usuń