6/06/2015

16 osób podejrzanych o terroryzm

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych upubliczniło  w ubiegłą środę nazwiska 16 podejrzanych o  udział w atakach terrorystycznych na meczet w  Al-Qatif  i na zewnątrz meczetu Al-Anoud w Dammam.
Rzecznik MSW gen. Mansour Al-Turki zaapelował do Saudyjczyków i ekspatów, żeby przekazywali wszelkie informacje na temat podejrzanych o terroryzm obiecując nagrody od 1 mln SAR do 7 mln SAR, jeżeli ich informacje doprowadzą do aresztowania sprawców zamachów.
Poinformował też, że funkcjonariusze MSW zebrali istotne informacje na temat podejrzanych, którzy mieli bliskie kontakty z aresztowanymi w związku z samobójczymi atakami w dwa ostatnie piątki.
Poszukiwanymi przez saudjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych są:
Ibrahim Al-Wazan, Ahmad Al-Ghamdi, Bassam Al-Yahya, Hassan Al-Qahtani, Hassan Al-Shamri, Saeed Al-Rasheed, Sultan Al-Shahri, Suwailem Al-Rowaili, Abdurahman Al- Shahri, Abdul Rahim Al-Mutlaq, Abdul Hadi Al-Qahtani, Faisal Al-Zahrani, Mohsen Al-Otaibi, Muhammad Al-Anzi, Muhammad Al-Zahrani i Hisham Al-Khudair.
Do tej pory aresztowano 26 osób podejrzanych o współudział  w tych zamachach.

Generał Al-Turki wezwał wszystkich tych, którzy posiadają jakiekolwiek  informacje o  podejrzanych aby  zadzwonili pod specjalny numer 990 lub skontaktowali się z najbliższą jednostką służb bezpieczeństwa.
Nagrody pieniężnie, zgodnie z Dekretem Królewskim z 2003 roku wynoszą:
- za wszelkie sygnały  prowadzące do aresztowania jednego z tych podejrzanych  - 1 mln. SAR 
- w przypadku przekazania  informacji prowadzących  do aresztowania kilku podejrzanych - 5 mln. SAR   
- za przekazanie informacji, dzięki którym uda się zapobiec jakiemukolwiek atakowi terrorystycznemu -  nagroda wynosi 7 mln. SAR.
Szybkość, z jaką ustalono dane personalne podejrzanych świadczy o znakomitej infiltracji środowisk radykalnych przez służby specjalne Królestwa.
Uważam, że były one monitorowane od dłuższego czasu, ale nawet najlepsze służby nie są w stanie zapobiec zamachom.
Pewnie wynika to z dwóch przyczyn -  nikt nie podejmie decyzji o radykalnych działaniach bez 100% pewności. Po drugie, nawet w takiej sytuacji, kiedy informacja jest pewna dobrze ulokowany agent jest zdecydowanie cenniejszy niż życie kilkudziesięciu osób. Taka jest brutalna prawda.
I nie ma co się oburzać na Saudyjczyków.
Podobną  decyzję, aby chronić informację o złamaniu przez amerykańskich kryptologów japońskiego Kodu Purpurowego, podjął Franklin Delano Roosevelt dopuszczając do ataku na Pearl Harbor 7 grudnia 1941.
Źródła: Saudi Gazette i Arab News



8 komentarzy:

  1. Część z nich jest bardzo młoda. To przerażające :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shariana- w tym przypadku trudno się z Kangurem nie zgodzić.
      Podobnie jak z komentarzem Joli

      Usuń
  2. Bo tylko mlodym sie chce. Jednostka ludzka, ktora osiagnieciu wiek dojzaly (przezyja durnote mlodosci), robi sie cyniczna i ani mysli narazc swoje istnienie aby usatyfakcjonowac nienasycone apetyty psychopatow.

    E (K....r)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to prawda, że większość to młodzi ludzie, ale ich przełożonymi są starsi. Ironią jest to, że starsi robią wodę z mózgów młodym, w ramach nauk nie tylko religijnych, ale sami się nie kwapią do tak radykalnych posunięć, ci starsi duchowni żyją sobie w cieplarnianych warunkach a reszta.... Zastanawiające jest to, która religia jest za wojną śmiercią i atakiem na niewinne osoby? Bo ja nie znam żadnej, a tu ... Pozdrawiam. Zapracowana Jola z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń
  4. Otóż to. Tajemnicą poliszynela jest, że największym sponsorem terroryzmu na świecie jest Saudia. To właśnie ci arcybogaci książęta, szejkowie przywódcy duchowni z Saudi finansują meczety i imamów którzy szkolą młodych dżihadystów. Wszystko było wg. Saudyjczyków w porządku dopóki terroryzm dotyczył Europy czy USA, jak przyszedł do nich podnieśli wrzask. W dodatku USA uwolnione z zależności od saudyjskiej ropy zaczęło rozważać normalizację z Iranem a tego było już dla Saudów za dużo i zaczęli kokietować Izrael. Myślę że cały Bliski Wschód zapłonie, żaden z problemów gospodarczych i politycznych tego regionu nie został rozwiązany a Saudia doświadczy na własnej skórze przysłowia - " kto wiatr sieje, burzę zbiera" Agat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agat - różne rzeczy publicznie wiadomo, ale dowodów jakoś brak.
      Sprawdź z łaski swojej ile organizacji jest uznawane za terrorystyczne, bo ja za cholerę nie jestem w stanie określić w jaki sposób np. Revolutionary Armed Forces of Colombia (FARC), Continuity Irish Republican Army (CIRA) czy Basque Fatherland and Liberty (ETA) może być powiązana z Arabią Saudyjską.

      Usuń
  5. Nie są powiązane z AS ale to małe miki w stosunku do Al-kaidy, al-Nusry , ISIS. I nie mają takich pieniędzy i ambicji jak islamiści którzy w swojej doktrynie religijnej mają podbicie całego świata. Co do dowodów sponsorowania terroryzmu to dopóki Saudia i inne kraje Zatoki trzęsą światowym rynkiem naftowym dotąd dowody będą ukryte. Agat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agat- Sorry, ale Twój argument przypomina mi argumentację Ministra Ziobry. Nie ma dokumentów, ale jest niszczarka. Jak nie mam dowodów, to albo zniszczyli, albo ukryli, ale Ja wiem

      Usuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych