8/19/2015

Kropki na mapie

Przez przypadek trafiłam wczoraj na mapkę, na której można było zaznaczyć odwiedzone kraje.
Zaznaczyłam miejsca, które odwiedziliśmy i..... dopiero teraz sobie uświadomiłam jak niewiele dotychczas widziałam i jak wiele miejsc chciałabym jeszcze zobaczyć.
O ile zupełnie nie pociąga nas Europa i Ameryka Północna, to bardzo chciałabym odwiedzić Argentynę, Chile (głownie z powodu pustyni Atacama), Brazylię i Peru.
W Azji, zależy mi, aby zwiedzić Birmę, Wietnam, Kambodżę, Gruzję, Jemen, Nepal, Pakistan, Liban, Iran i Indonezję.
W Afryce - Libię i Mali. Szczytem marzeń jest przejście - nie przejazd, ale właśnie przejście szlakiem karawan z Zagora w Maroku do Timbuktu w Mali (około 1350 km). Jednak po powstaniu Tuaregów i aktywizacji fundamentalistów w tym regionie pozostaje to jedynie w świecie marzeń.
A jakie są Wasze podróżnicze marzenia ?
Ola

Mapa podróży Saudyjskich Wielbłądów
Podróże Saudyjskich Wielbłądów :D
z Zagora do Timbuktu - 52 dni drogi.... wielbłądem

Atacama

33 komentarze:

  1. Te różne odcienie niebieskiego na mapce coś szczególnego oznaczają?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwne ale nigdy nie bylem na Balkanach. W planach wiec Chorwacja, Slowenia i Grecja.
    Jesli chodzi o przeszlosc to ponizej:
    http://matadornetwork.com/travel-map/8daa4ab6a758538f219f9d51f3497e00-1439971192

    OdpowiedzUsuń
  3. Sokotra, Gruzja, Armenia, Samarkanda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, Armenia to może być ciekawy kierunek

      Usuń
    2. Nawet bardzo. Tyle że drogi tragiczne a drogowskazow nie uznają. Moi przyjaciele wrócili przed tygodniem z Gruzji i Armenii. Nie ukrywam narobił mi smąka, ale to chyba jednak nie dla mnie.


      Usuń
    3. Blado moja mapka wypada:
      http://matadornetwork.com/travel-map/537b7a5881fd89642e2a1b40fa282fbe-1440023024

      Usuń
    4. Nie narzekaj - wiele osób chciałoby taką mieć

      Usuń
  4. Polecam Peru z moim zwariowanym kolega.
    Pokaze Peru, jakiego jeszcze nie znacie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech, marzyła mi się Syria, Liban, kraje Maghrebu, marzą się kraje na Jedwabnym Szlaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maghreb jest przepiękny, z Syrią może być niestety problem ze względu na aktualne wydarzenia

      Usuń
    2. Toteż użyłam czasu przeszłego. Ostatni zamach w Tunezji też niestety nie zachęca do wizyty...

      Usuń
    3. Odnośnie zamachu w Tunezji - to równie dobrze mogłoby stać się w Londynie, Warszawie lub tak jak dzisiaj w pociągu TGV do którego w Brukseli wsiadł facet z bronią.

      Usuń
  6. Witam :) Moim podróżniczym marzeniem jest ...Wyjazd do Madrytu , Ayamonte {Andaluzja -Hiszpania } Oraz do Armenii do Erewania :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta - z Hiszpanii masz już blisko do Maroka, a tam warto pozwiedzać

      Usuń
  7. Jemen, Patagonia i Nowa Zelandia.
    Bez szans na spełnienie, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Jemen to sobie poczekamy i to chyba dość długo

      Usuń
    2. Jeżeli doczekamy. Czarno to widzę.
      A kraj piękny.

      Usuń
    3. Jako "młodzi duchem" - mamy szansę doczekać :D

      Usuń
    4. Znaczy, zdrowia życzę :-))

      Usuń
    5. Jola - przecież ja o Tobie i o sobie to napisałem :P

      Usuń
    6. A moja Sokotra to Jemen i tam też nie weselej.

      Usuń
    7. i pewnie jeszcze długo nic się tam nie zmieni

      Usuń
  8. Spoko, tak tez zrozumiałam :-)))
    Moja przyjaciółka jest w Australii. Ale jak popatrzę na mapę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Australii jest też nasz kolega, ale...... te 25 godzin lotu to koszmar
      ps. z wiadomego miejsca nadal ciszaaaaa

      Usuń
  9. Trzymam, co trzeba...

    Dzisiaj wybrałabym się na piechotę, byle dalej od domu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudze chwalicie, swego nie znacie.... Europa jest fascynująca. Pewnie, że dobrze jest pojechać na totalną dzicz, gdzie wszystko jest całkowicie nowe ale ja zawsze najpierw odkrywam swoje "otoczenie" a dopiero potem ruszam dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin - jak widać na powyższej mapie znamy całkiem dobrze. :)
      Zwłaszcza, że nigdy nie jedziemy do jakiegoś kraju jeden raz

      Usuń
  11. Gdziekolwiek byle daleko.
    Bardzo ciekawy blog, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych