Organ doradczy króla Arabii Saudyjskiej zasugerował rządowi w poniedziałek, by weekend przypadał na piątek i sobotę, co ma ożywić gospodarkę Królestwa. Obecnie wolnymi dniami są czwartek i piątek, a to ogranicza możliwość współpracy z partnerami z zagranicy.
W Islamie dniem świątecznym w tygodniu jest piątek.
Niektórzy saudyjscy przedsiębiorcy i ekonomiści tłumaczą, że
czwartkowo - piątkowy weekend, obowiązujący przede wszystkim sektor państwowy,
ogranicza liczbę dni, w których firmy z tego kraju mogą współpracować z
zagranicznymi partnerami.
Wszelkie zmiany dni weekendu mogą mieć istotne znaczenie dla giełdy w Arabii
Saudyjskiej, na którą duży wpływ mają międzynarodowe ceny energii i rynki akcji
- oceniają media. Z większością partnerów na świecie Saudyjczyków łączą tylko
trzy dni robocze w tygodniu
Saudyjski biznes od lat lobbuje na rzecz zmiany oficjalnego tygodnia pracy, żeby dopasować się
do regionalnych trendów w tej kwestii. Sąsiadujący z Arabią Saudyjską Oman
oficjalnie zatwierdził w kwietniu zamianę dni weekendu na piątek i sobotę;
prawo wejdzie w życie od 1 maja. Jeżeli wniosek Rady w Arabii Saudyjskiej nie
zostanie zatwierdzony, kraj ten pozostanie jedynym państwem Zatoki Perskiej, w
którym obowiązuje weekend czwartkowo-piątkowy.
Znaczna część propozycji zmiany prawa pochodzi od Rady Konsultacyjnej
(150-osobowego organu doradczego powoływanego przez Króla). Sama rekomendacja Rady nie oznacza wcale, że propozycja stanie się obowiązującym prawem. Wniosek
musi zatwierdzić rząd i Saudyjski Sąd Królewski. W 2007 roku podobny wniosek
został odrzucony.
A w Arab News mamy dementi z 23 kwietnia - informację podesłał Krzysiek
W wywiadzie dla Arab News, Fahd Al-Hammad, wiceprzewodniczący Rady Konsultacyjnej zaprzeczył doniesienia mediów, że Rada zatwierdziła piątekowy-sobotni weekend.
A w Arab News mamy dementi z 23 kwietnia - informację podesłał Krzysiek
W wywiadzie dla Arab News, Fahd Al-Hammad, wiceprzewodniczący Rady Konsultacyjnej zaprzeczył doniesienia mediów, że Rada zatwierdziła piątekowy-sobotni weekend.
Bardzo sensowny pomysl, tylko gdyby ktos tak u nas mial nagle weekend przesunac? Gdyby na przyklad poniedzialek byl wolny? To by bylo cos, wtedy wszyscy znienawidzili by wtorek ;)
OdpowiedzUsuńTu do nidawna w prywatnych firmach tylko piątek był wolny. Ale gdy ludzie zaczęli masowo uciekać do firm państwowych (szczególnie Saudyjczycy), to większość firm prywatnych poszła po rozum do głowy i ja np. mam tylko jeden pracujący czwartek w miesiącu. Pracuję po 9,5 godziny dziennie (ale mam płacone nadgodziny tzw. "fixed overtime")
UsuńPolwysep powinien ustandaryzowac weekend u siebie! Inaczej w UAE, inaczej w Omanie, inaczej w Saudi Ale tym sposobem czasami mam taaaaaaaaaaaaaki dlugi weekend ;)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz w życiu polubiłem środy, a znienawidziłem soboty :D
UsuńA nie lepiej sobota niedziela jak w Europie
OdpowiedzUsuńAle im by się wtedy solidnie życie religijne wywróciło
A że jest to kraj w kótrym religia ma niezachwianą pozycję - obowiązuje tu prawo koraniczne pomysł ten jest w 100000% nierealizowalny
UsuńTo znacze ze wszyscy moga uciec do bahrainu na prawdziwy weekend! Smieszny ze krol nagle oglosil tego tym tygoniu. TO wejdzie w życie tym tygoniu i nikt nie ma czasu przygotowac!
OdpowiedzUsuńTo wejdzie w przyszłym tygodni czyli od nowego miesiąca - tak przynajmniej twiedzi mój HR. Ale jak wiadomo z wcześniejszych wpisów nie jest to najbardziej wiarygodna instytucja na świecie. Co do wspólnego weekendu całego GCC - pełna zgoda. Tylko zrobi się jeszcze cianiej - co zauważył Marek na swoim blogu " Beżowy świat" - cały "Gulf" w tym samych czasie bedzie jechał do Bahrajnu
Usuń