4/25/2015

Babcia Baracka Obamy na pielgrzymce do Mekki

Sarah Omar Obama - babcia Prezydenta Baracka Obamy i trzecia żona Jego dziadka udała się na pielgrzymkę (umrah) do Mekki wraz z synem Saeedem Obama (wujem Prezydenta) oraz wnukiem Mousa Ismaeel Obama.
Wraz z rodziną zwiedziła też znajdującą  się w Naseem (dzielnica Mekki) wystawę poświęconą życiu i działalności Proroka Mahometa.

 "Jestem bardzo szczęśliwa, że odwiedziłam tę wystawę, która jest dobrym przykładem dla krzewienia Islamu w sposób nowoczesny z użyciem  autentycznych, naukowych  dowodów."  - powiedziała p. Omar

Sarah Omar Obama podkreśliła też znaczenie wystawy w Mekce stwierdzając, że odzwierciedla ona umiarkowane nauki Islamu, które wzywają do tolerancji i odrzucają przemoc. 
Babcia Prezydenta Obamy wyraziła również nadzieję, że wystawa będzie prezentowana w innych krajach i podkreśliła zaangażowanie rządu Arabii Saudyjskiej w ukazywanie prawdy o tej religii.

PS. 
Według oficjalnych źródeł Barack Hussein Obama jest protestantem. 

Źródło: Arab News


źródło - Arab News

18 komentarzy:

  1. Ale co w tym dziwnego, ze dziecko pary mieszanej, ktore swojego ojca nie znalo (matka przeniosla sie do Seattle jak Barack mial pare miesiecy, a rozwiedli sie bodajze w 1964), bylo wychowywane przez matke i jej rodzine - nie ma zadnych zwiazkow z Kenia, Islamem i dalsza rodzina ojca? Takich dzieci na calym swiecie sa miliony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież to jest tekst informacyjny a nie wyraz zdziwienia. Obama jako dziecko wiele lat spędził w Indonezji skąd pochodził jego ojczym.

      Usuń
    2. Futrzaku - pewnie niewiele, poza tym, że miliony takich dzieci nie są Prezydentami USA i im, tak jak Barakowi Obamie Republikanie przed wyborami, nie stawiali zarzutu kryptoislamizmu.
      Poza tym jest to tylko info dla mniej zorientowanych - dla mnie to było ciekawe.

      Ania - tak jak napisałem powyżej - zaczynam rozumieć czego się czepiali Republikanie :-)

      Usuń
  2. bo ciekawe ...dla zwolenników spiskowych teorii również :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jordania - A co do tego, to nie mam żadnych wątpliwości, że temat smakowitym się dla Nich okaże :-D Szczerze mówiąc to czekam, aż się objawią :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Barack Obama jest muzułmaninem - tak uważa coraz więcej Amerykanów. Jak pisze w czwartek dziennik "The Washington Post", tego zdania jest obecnie blisko 20 proc. mieszkańców Stanów Zjednoczonych."
    http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/amerykanie-obama-to-muzulmanin,143413.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście że Obama to muzułmanin. W islamie wyznanie dziedziczy się po ojcu . Zawsze. Religia matki jest zupełnie bez znaczenia . Agat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agat... :D mała korekcja - w islamie każde nowonarodzone dziecko to muzułmanin / muzułmanka. Muzułmanin: Poddany woli Boga Stwórcy. Rodzisz się i umierasz bo On tak chciał, bez żadnego wpływu z twojej strony. Tylko po narodzinach takiego bobasa jego rodzice dosłownie robią z dziecka buddystę chrześcijanina ateistę czy jeszcze coś innego. Być może religię się dziedziczy ale wiary na pewno nie. A jeśli nie ma wiary i praktyki - nie ma religii.

      Usuń
    2. Co prawda kiedyś pewna muzułmanka też mi wmawiała że jestem muzułmaninem tylko jeszcze o tym nie wiem, ale ty mocno przekombinowałeś ze swoją teorią. Problem w tym ze dopiero chrzest przyjmuje nas do wspólnoty chrześcijańskiej , w islamie obligatoryjnie stajesz się muzułmaninem jeśli biologiczny ojciec był muzułmaninem, a to wielka różnica. Przyjęło się od wieków chrzest robić w niemowlęctwie tylko dlatego, że kiedyś śmiertelność wśród dzieci było ogromna i większość nie dożywała pełnoletności. Nie ma żadnych przeciwwskazań by dorosły już człowiek sam określił jaką religię chce wyznawać , czy w ogóle chce coś wyznawać. W islamie określenie siebie jako ateisty jest niebezpieczne, może skutkować nawet zabiciem, w najlepszym razie ostracyzmem . Agat

      Usuń
    3. Ależ z ciebie chwalipięta drogi Agacie... Twoja e-działalność jest mi raczej znana, masz wiedzę orientalisty, studiujesz fenomen konwertytów a do tego posiadasz zdolności pr opierające się głównie na argumentach emocjonalnych. Widzisz... Niektórzy muszą być ochrzczeni żeby się zapisać do klubu, ale my nie... Mamy równouprawnienie ;) Z kolei ateizm jest bezsensowny nawet na chłopski rozum. Urodziła cię matka, wykarmiła, wychowała, a ty ledwo co nauczyłeś się mówić i w głowie ci trochę zaświtało a już stwierdzasz: Uważam że matki nie istnieją. Coś tam kiedyś gdzieś z hukiem wybuchło i oto jestem. Sam widzisz - ateiści są bardzo niewdzięczni. A skąd się wziął big bang? Każdy jeden zagorzały ateista w obliczu katastrofy krzyknie mniej więcej tak: O Boże, jeśli istniejesz.....

      Usuń
    4. Czyli Obama jest muzułmaninem choć się do tego nie przyznaje ? I co ma wspólnego matka z ateizmem i Wielkim Wybuchem ? I na koniec.Być zapisanym do klubu tuż po urodzeniu, z ktorego nie można wyjść pod karą śmierci jest mało demokratyczne.Agat

      Usuń
    5. Patrz wyżej - jeśli nie ma wiary i praktyki - nie ma religii. Lecz osobiście za Baracka nie poświadczę, pozwolisz, bo niby jak można stwierdzić że ktoś w coś na prawdę wierzy? A co ma wola boska do demokracji?

      Usuń
    6. Wola boska jest niekompatybilna z demokracją i prawami człowieka. Tu się z tobą zgodzę i może dlatego wszelkie reformy na Bliskim Wschodzie były nieudane.Ten region to bieda i niekończące się wojny . W imię Boga ? Agat

      Usuń
    7. Agacie... Wola boska jest niekompatybilna z prawami człowieka? To dopiero mi rzucasz wyzwanie, niestety mam moc zajęć ostatnimi czasy - z woli boskiej :D Kim jest Bóg, według ciebie? Brodatym poczciwym dziadkiem siedzącym sobie gdzieś w chmurach i patrzącym czasami na to co stworzył z zaciekawieniem by się dowiedzieć co się akurat tam na dole dzieje? Spójrz dookoła - cały świat, ba - również i wszechświat, funkcjonuje zgodnie z konkretnymi prawami 'natury' - ludzie się rodzą i umierają, po dniu nadchodzi noc, zmieniają się pory roku, planety kursują w określony dla nich sposób... Wszystko działa jak precyzyjny system, dziwne by nie był przez Kogoś zaplanowany. Skoro wszystko jest do tego stopnia uregulowane, dziwi cię że tak samo może być z życiem każdego człowieka na ziemi? Kto kogo kocha, kto z kim walczy etc etc... Po prostu przeznaczenie - z tym że mamy do pewnego stopnia wpływ na nasze życie poprzez wolną wolę żeby później nikt nie miał wymówki kiedy stanie na sądzie ostatecznym :) Zmierzam do tego, że cokolwiek my ludzie w najwyższych porywach inteligencji wymyślimy jako prawa człowieka - nie dorówna prawu pochodzącemu od Stwórcy - on nas stworzył i wie o nas wszystko, więc wie też co jest dla nas najlepsze. Dlatego nikt nie przeprowadzał głosowania owego czasu gdy Mojżesz zszedł z góry z dziesięcioma przykazaniami. Co do licznych i jakże poważnych problemów naszych czasów - nie tylko na bliskim wschodzie - bo do sąsiadów przecież niedaleko - poza oczywistą korupcją i zachłannością do władzy nad światem, jak również zwykłymi starciami pomiędzy rywalami dochodzi fakt że dziś nie ma szacunku do religii i nie ma honoru. Wszystko niestety ma cenę jeśli chodzi o politykę. Odsyłam do przestudiowania islamskiej eschatologii. Przypominam, że jeszcze nie jesteśmy w raju. Nikt nie powiedział że mamy mieć tu sielankę, wręcz przeciwnie - życie to wyzwanie za wyzwaniem. Wierzymy mimo wszystko w przeznaczenie i sprawiedliwość boską a to, uwierz mi, uspokaja duszę jak też funduje nam odpowiednie psychiczne nastawienie do życiowych przeciwności.
      "A kiedy On ich wyratuje, oto oni znowu szerzą zepsucie na ziemi, bez żadnego prawa. 'O ludzie! Wasza nieprawość spadnie tylko na was samych. To jest tylko krótkie używanie życia na tym świecie, bo do Nas powrócicie, a wtedy My wam obwieścimy to co czyniliście.' "
      Koran 10:23
      (Określenie "My" to forma szacunku i jak najbardziej nie oznacza że jest więcej niż tylko jeden Bóg)

      Usuń
    8. Jeszcze skorzystam z okazji - z wagi konceptu sprawiedliwości - chrzest nie jest konieczny do otrzymywania łaski bożej - bo takowa ogarnia każde stworzenie - ani też do zmazania grzechu pierwotnego - bo takowego nie ma. Jak można niewinnego noworodka obarczać na start jakimś grzechem? I gdzie tu są prawa człowieka :) wedle sprawiedliwości każdy niech odpowiada za siebie... I niech nie liczy że ktoś inny poniesie za niego ciężar jego uczynków. A właśnie- jeśli niemowlę umrze zanim zostanie ochrzczony to co? Trudno, szczęścia nie miał? Wiesz, w islamie jest to niewinna dusza która z łaską bożą wejdzie do raju, co więcej rodzice tego dziecka, jeśli wykażą się wiarą i cierpliwością mogą także wejść do raju za to co wycierpieli po śmierci ich dziecka.

      Usuń
    9. Oczywiście że zmarłe , niewinne dzieci nie maja nic na sumieniu i bedą cieszyły się łaską i obecnością Boga , zbyt dosłownie rozumiesz "grzech pierworodny " .To alegoria . Chrzest ma pokazać wejście i przyjecie nowego członka do wspólnoty chrześcijańskiej. Z częścią twojego wywodu się zgadzam, z częścią nie. My nasze Średniowiecze za które papież przepraszał mamy już za sobą, wy nie. Najgorsze jest to, że islam co kilka dni zostawia za sobą nowe krwawe ofiary . Nazywacie islam religią pokoju a nie ma tygodnia żeby ktoś nie został zabity.Najczęściej są to sami muzułmanie.Dziwne że nie dzieje się tak u Hindusów, Buddystów , Żydów . I co ? Obcinają Koptom głowy i nic się nie dzieje w świecie muzułmańskim , żadnych demonstracji, protestów, pochodów, zaciśniętych pięści ,wykrzywionych wściekłością twarzy.Nic, cisza. Cały świat muzułmański milczy. Ta cisza boli uszy.Allah się cieszy ? Milo się z toba rozmawia ale muszę kończyć. Pozdrawiam.

      Usuń
    10. Dzięki, mnie również miło wymienić się zdaniem lub kilkoma. Na serio :) Tylko przyjmij ode mnie dobrą radę: może spróbuj przekręcić twoją satelitę w drugą stronę bo odbierasz tylko Ruperta Murdocha i spółkę. Nic dziwnego że jeśli już o islamie mowa to obecna tv propaganda rozlewa przed twymi oczyma rzeki krwi, "brud smród i ubóstwo" plus "zwierzęce" zachowania. Taka jest prawda. To niepokojące że właśnie przed wybuchem II wojny światowej przeprowadzana była ostra kampania propagandowa antyżydowska. Jednocześnie wiele krajów zachodnich promuje w swych mediach niemal sterylny autoportret. Rzadko uraczysz widok żula, bezdomnego, narkomana - nawet zwykłych szarych ludzi. Wszystko niby w telewizyjnym pudle cacy a w międzyczasie są tacy co popełniają samobójstwo bo już ich nie stać by pospłacać kredyt z banku i grozi im utrata mieszkania. Zwykli ciężko pracujący ludzie nagle stają się nędzarzami, czy to na skutek przewlekłej choroby, nagłej utraty pracy czy z innych przyczyn. Ale spokojnie obywatele, cieszcie się czym jest, najważniejsze że rząd was chroni przed człekopodobnymi islamistami. Otóż jak najbardziej, świat muzułmański nie milczy i widać protesty i publiczne potępienie militarnych organizacji paradujących jako islamskie siejących terror i nienawiść. Terror nie ma religii. Muzułmanie stoją zjednoczeni potępiając wizerunek islamu jaki malują te właśnie organizacje. Na B. W czy to w Europie czy Ameryce masz kompetentne osobistości medialne które wyjaśniają zasady islamu. Ja również kategorycznie odmawiam i nie zgadzam się na to by mnie kojarzono z psychopatą i obrażano moją wiarę. Niektórzy biorą udział w walkach zbrojnych przeciwko wyżej wymienionym org. Jeśli o mediach mowa, są programy na żywo prowadzone przez muzułmanów z udziałem publiczności omawiające współczesne problemy krajów islamskich i ich potencjalne rozwiązania. Wszystko sprowadza się do tego że większość ludzi ma związane ręce poprzez różne polityczne układy i nigdy nie wiadomo kto, z kim, gdzie, dlaczego i za ile... Ale to nie tylko w tzw krajach islamu przecie... Pełno też 'nadwornych kaznodziejów' do których lgną prymitywne dusze, pełno ludzi mających dość wyzysku próbujących w jakiś sposób wpłynąć na to co się dzieje. Do tego dochodzi zastraszająca sytuacja gospodarcza wielu krajów oraz brak życiowych perspektyw. (Tu przydałaby się dywagacja na temat współczesnego systemu bankowego żerującego na oprocentowaniu i jego skutkach, lecz może innym razem). Jednak wrzucanie wszystkich ludzi do jednego worka nie jest zbyt mądre. Ja n.p nie twierdzę że wszyscy księża to pedofile. Przydaje się poszperać w historii by sobie uświadomić że jak najbardziej, historia się powtarza. Weźmy katolików i protestantów, anglikanów i katolików... Do dnia dzisiejszego nawet. Miała miejsce taka rzeź że jedynym rozwiązaniem przywracającym jako taki spokój było odrzucenie religii i wymyślenie sekularyzmu. W tej chwili w interesie pewnych elementów jest stworzenie podobnego konfliktu między muzułmanami i wprowadzenie sekularyzacji, a niech próbują. Czy Allah się cieszy? Twoje pytanie ilustruje właśnie w jak odmienny sposób wyobrażasz sobie kim jest Bóg. Cieszyć może się ktoś kto uprzednio się nie spodziewał że dana rzecz się wydarzy. "Zaprawdę, nic nie jest ukryte przed Bogiem ani na ziemi, ani w niebie!" 3:5.

      Usuń
  6. Moja imienniczka, kto by pomyślał. :D

    A swoją drogą, już widzę te szalejące teorie spiskowe. Pomijając fakt, że dla krajów arabskich to wydarzenie to jedna wielka korzyść, nawet jeśli dla samego Baracka już niekoniecznie...

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych