6/03/2015

Użycie taktycznej broni nuklearnej w Jemenie ?

Według nieoficjalnego raportu byłego inspektora MAEA (Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej), fizyka jądrowego Jeffa Smitha, w oparciu o analizę filmu nagranego 20 maja 2015 w Jemenie użyto taktycznej broni neutronowej.
Takiego wybuchu nie mogła spowodować żadna konwencjonalna bomba, która są w stanie przenosić samoloty F-15 / 16. Nośność tych maszyn wynosi około 1 tony.
Takich zniszczeń można by było dokonać przy użyciu środków konwencjonalnych  tylko przy użyciu bomby zwanej Mother of All Bombs (MOAB) o wadze powyżej 2 ton, czyli dwukrotnie przekraczającej nośność samolotów wykorzystywanych przy nalotach przez siły koalicyjne.
Fala świetlna, czas „zawieszenia  kuli ognia w powietrzu i chmura  wyglądająca jak duży grzyb jest głównym efektem zderzenia neutronów .
To przeciąża układ elektroniczny CCD produkujących białe błyski. Jeśli promieniowanie jest zbyt wysokie doprowadzi do  spalenia  się chipu. Takie problemy wystąpiły w Japonii podczas awarii elektrowni nuklearnej w Fukushimie.
Praca kamer była niemożliwa ze względu na bardzo wysoki poziom promieniowania.
Odległość usytuowania kamery jest szacowana na około 4 do 5 mil od punktu zero na podstawie czasu przejścia fali uderzeniowej.
Samolot zidentyfikowany, jako ten, z którego zrzucono bombę w Jemenie to F-16. Potwierdzać ma to analiza akustyczna hałasu silników odrzutowych.
Arabia Saudyjska nie ma dywizjonów F-16. W związku z tym, krajem podejrzewanym o użycie tej bomby jest Izrael. 
Podaję to jednak bardziej jako ciekawostkę, bo za tydzień może się okazać, że jest to kadr z jakiegoś filmu sensacyjnego lub SF i wtedy wyjdę na głupka
Film i artykuł znajdziecie tutaj

źródło

3 komentarze:

  1. brzmi jak typowa arabska teoria spiskowa z Żydami w tle lol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saudi i Izrael to teraz sojusznicy wojskowi z rozsądku

      Usuń
    2. Stefan - tak brzmi, dlatego nie podaję tego newsa jako prawdy objawionej, ale jako jakąś tam ciekawostkę. Zacznę się nad tym poważnie zastanawiać, jak usłyszę oficjalne dementi :-D

      Sln - sytuacja na Bliskim Wschodzie jest taka,że bardzo często dzisiejsi wrogowie to jutrzejsi przyjaciele i na odwrót

      Usuń

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych