Om Ali znalazła wczoraj w "Saudi Gazette" ciekawy artykuł dotyczący poziomu zadowolenia z życia w Arabii Saudyjskiej, więc zdecydowałem się go Wam zaprezentować.
Link do artukułu - Smile you are in Saudi Arabia
Za niedoskonałości przekładu przepraszam :)
Otóż wg sondażu CBOS z grudnia 2012 r siedmiu na dziesięciu badanych Polaków (71 proc.) to ludzie zadowoleni z życia, w tym jedna piąta (20 proc.) zalicza się do bardzo zadowolonych.
Wszystko wskazuje na to, że Polacy są jeszcze bardziej szczęśliwymi ludźmi, niż mieszkańcy Arabia Felix :)
Link do artukułu - Smile you are in Saudi Arabia
Za niedoskonałości przekładu przepraszam :)
[......] Według sondażu "Szczęście i dobre samopoczucie w MENA" [Bliski Wschód i Afryka Północna], który został przeprowadzony przez Bayt.com [portal pracy] i YouGov [organizacja konsultingowa], większość mieszkańców - zarówno obywateli, jak i emigrantów mieszkających w Arabii Saudyjskiej, jest ogólnie zadowolena z życia. Dane zostały zebrane on-line od 11.170 respondentów w wieku 21 lat i więcej, reprezentujących następujące kraje: Algieria, Bahrajn, Egipt, Jordania, Kuwejt, Liban, Maroko, Oman, Pakistan, Katar, Arabia Saudyjska, Syria, Tunezja i Zjednoczone Emiraty Arabskie.Porównałem to z wynikami w Polsce - wniosek nieco mnie zaskoczył (zwłaszcza przy naszej osławionej skłonności do narzekania).
64 % respondentów w Arabii Saudyjskiej powiedziało, że są zadowoloni z życia w ogóle, z czego 18% wskazało, że są "bardzo zadowoleni".
Najważniejszymi powodami do satysfakcji były dostępność mediów (woda pitna, energia elektryczna itp), stabilność polityczna i ogólny poziom bezpieczeństwa.
W Królestwie Arabii Saudyjskiej
- 77% respondentów jest zadowolonych z dostępności mediów,
- 69% ze stabilności środowiska politycznego
- 73% z ogólnego poziomu bezpieczeństwa.
Około 61% respondentów jest zadowolonych z możliwości utrzymania zdrowych relacji osobistych.
Około 75% respondentów wskazuje, że cieszą się dobrym lub doskonałym zdrowiem, kolejne 20% ocenia swój stan zdrowia jako średni, a 4% ma pewien stopień problemów zdrowotnych, które, jak twierdzą, są głównie pod kontrolą.
Ale mimo całej tej radości, ludzie mówią, że są zestresowani.
7 z 10 respondentów wskazuje, że główną przyczyną stresu w Królestwie Arabii Saudyjskiej jest, tak jak w pozostałej części regionu, zwiększenie kosztów utrzymania. Inną ważną przyczyną są kwestie związane z pracą (jak stwierdziło 52% respondentów) i niezdolność do utrzymania równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym (jak stwierdziło 47% respondentów).
49% ankietowanych pracowników w Królestwie Arabii Saudyjskiej jest "trochę zadowolonych" lub "bardzo zadowolonych" ze swojej pracy, ale 63% respondentów twierdzi, że są zestresowani.
W zakresie ogólnego zadowolenia z pracy, 20% specjalistów w Królestwie Arabii Saudyjskiej jest "bardzo zadowolenych", podczas gdy 20% jest "bardzo zadowolonych" z godzin pracy, a 16% jest "bardzo zadowolenych" ze wsparcia kolegów.
"Poziom szczęście znacznie różni się w zależności od różnych czynników, gdy porównujemy trzy główne regiony w MENA: Afrykę Północną, kraje Lewantu i GCC. Badanie ujawnia, że Królestwo Arabii Saudyjskiej jest jednym z najszczęśliwszych krajów regionu. To zadowolenie można przypisać faktowi, że ludzie mają dostęp do stałej infrastruktury, stabilnego środowiska politycznego i ogólnego bezpieczeństwa i stabilności ", powiedział Sundip Chahal, CEO YouGov. [........]
Otóż wg sondażu CBOS z grudnia 2012 r siedmiu na dziesięciu badanych Polaków (71 proc.) to ludzie zadowoleni z życia, w tym jedna piąta (20 proc.) zalicza się do bardzo zadowolonych.
Wszystko wskazuje na to, że Polacy są jeszcze bardziej szczęśliwymi ludźmi, niż mieszkańcy Arabia Felix :)
Tak, tylko w Polsce nikt nie zapytał czy Polacy są zadowoleni z sytuacji politycznej i czy czują się bezpieczni.
OdpowiedzUsuńMożesz napisać jak wyglada bezpieczeństwo u Ciebie, bo w wiekszości polskich miast strach teraz wyjć na ulice po zmroku, bo albo cie okradną, albo pobiją. Ostatnio o mało co w Krakowie nie oberwałem, bo nie chciałem pijaczkom dać papierosa. Takie rzeczy już sie nawet w szkołach zdarzają w czasie kiedy dzieciaki są teoretycznie pod opieka.
Marek
Marek, u mnie jest bardzo bezpiecznie, bo prawo jest egzekwowane. Wydźwięk tego wpisu był "lekko" ironiczny. Wiesz, że jestem niewdzięcznikiem, który wyjechał z "zielonej wyspy" to się takie żarciki mnie trzymają :)
Usuń@marek
OdpowiedzUsuńJak bardzo zatem musiałbyś być zestresowany życiem w Helsinkach, zważywszy że Finlandia ma najwyższy wskaźnik zabójstw w Europie (nie licząc ex-SU)? ;D
Znajomy Amerykanin śmiał się słysząc że Kraków to niebezpieczne miasto. A porównywał nie do Nowego Jorku czy Los Angeles tylko do swojej rodzinnej dziury na Południu...
brysio
Przy tym, jakie są ceny gorzały w Finlandii byłbym mega zestresowany :) Amerykanie wszystko muszą mić największe, to i przestępczość też. Ale powodu do chwały nie widzę, skoro w najbardziej policyjnym państwie świata (bo nawet Korea Pln. nie wie tyle na temat swoich obywateli) mieć tak wysoką przestępczość to jest albo wynik celowego działania (tak jak w PRL-u amnestie dla kryminalnych, żeby lud MO pokochał) albo niekompetencji o nieprawdopodobnej wręcz skali.
UsuńPewnie podrasowane
OdpowiedzUsuńTam nie ma demokracji
A na jakiej podstawie tak twierdzisz ? Jak dobrze znasz ten kraj ?
Usuń